Bagaże spakowane, motocykl zatankowany, trasa zaplanowana. Ostatnie minuty w pracy. Chcesz już wyjść, zostawić za sobą wszystko, wsiąść na motocykl i pojechać na długo wyczekiwaną majówkę. Wyglądasz przez okno, a tam… Ciągle pada!

Termometr pokazuje jednocyfrową wartość, kałuże robią się coraz większe, a niebo pokrywa gęsta warstwa chmur, przez które słońce nie ma najmniejszych szans się przebić. Co z tą pogodą? Przecież miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle.

W naszej strefie klimatycznej tak już jest, że pogoda potrafi być przyjemniejsza w pierwszych dniach marca, niż pod koniec kwietnia. Wszystko do góry nogami. Pamiętam nawet taką majówkę, kiedy w centralnej Polsce spadło kilka centymetrów śniegu… Co zrobić?

Jeśli chodzi o rozpoczynający się właśnie długi weekend, to sprawa wcale nie jest przegrana i nie ma co panikować. Wprawdzie w sobotę może jeszcze popadać w całej Polsce, ale niedziela ma być już znacznie ładniejsza. Dobrym rozwiązaniem jest sprawdzenie, w których regionach Polski pogoda będzie bardziej sprzyjać jeździe na motocyklu i dostosowanie swojej trasy do prognoz. Podobno w poniedziałek ma być całkiem ładnie na Pomorzu… Jeśli przykładowo zainspirowany moim materiałem postanowiłeś rzucić wszystko i jechać w Bieszczady, lecz wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w Bieszczadach będzie padać, może zmień plany i jedź tam, gdzie prawdopodobieństwo słabych warunków pogodowych jest mniejsze? Jeśli za oknem wciąż nie przestaje padać, przeczekaj największą ulewę i… poczytaj w tym czasie nasze majówkowe artykuły. Sporo ciekawych pomysłów na wyjazd w różne części Polski zaproponował nasz kolega Kamil. Z kolei Radek podpowiedział, jak najlepiej się na taki wyjazd spakować. Jeśli mimo wszystko nie uda się wam uniknąć jazdy w deszczu, to polecam też moje podpowiedzi dotyczące jazdy po mokrym, może dowiecie się z nich czegoś nowego?

Znam również takich, którzy w ogóle nie przejmują się pogodą, tylko zakładają kombinezon przeciwdeszczowy i wyruszają na południe, do Chorwacji, w poszukiwaniu słońca. To dość daleko, jak na kilkudniowy wypad, ale jeśli masz możliwość przedłużenia sobie urlopu do kolejnego weekendu, takie rozwiązanie może okazać się interesujące. W najbliższy poniedziałek w Dubrowniku ma być bezchmurnie, a prognozowana temperatura to 22-23 stopnie. Wiem, wiem że to bardzo daleko i nie każdy może sobie na taki wyjazd pozwolić.

Najważniejsze w tym wszystkim, to nie pozwolić, aby pogoda zepsuła wam humory. Grunt to pozytywne nastawienie i wiara, że średnia, roczna suma opadów oraz średnia roczna temperatura muszą się przecież mniej więcej zgadzać… Jeśli teraz pada i jest zimno, na pewno czeka nas piękne i upalne lato! Nie wiem jak wy, ale ja naprawdę w to wierzę!