Na 125 przez Polskê - 1300 km i 3,5 dnia jazdy
Po nieco ponad trzech dniach pokonaliśmy Polskę z jednego do drugiego Trójstyku Granic.
Ruszyliśmy w środę rano z Nowego Dworu Mazowieckiego w kierunku północy Polski, w miejsce gdzie łączy się granica polsko-rosyjsko-litewska. To stamtąd oficjalnie ruszyliśmy na drugi koniec Polski, za Bogatynię na połączenie granicy polsko-czesko-niemieckiej. Oczywiście, całość trasy zajęła wielokrotnie więcej niż zakładaliśmy, pierwszego dnia spędziliśmy za sterami ponad 16 godzin. Może przez to, że w każdej możliwej sytuacji szukaliśmy alternatywnych dróg i lwią część trasy spędzaliśmy na wygłupach?
W środę zwiedzaliśmy przepiękne, polne drogi powiatu suwalskiego o północy docierając do Warszawy. Od czwartku dołączył do nas zaprzyjaźniony konstruktor motocykli z Perfect Ride, Piotrek, na swojej przerobionej 125-ce. I w takim oto, czteroosobowym składzie wyruszyliśmy do stolicy Dolnego Śląska. Wrocław zdobyliśmy po godzinie 21:00, a wieczór spędziliśmy w Chopper Pub’ie.
Piątek okazał się najbardziej rozrywkowym dniem z całej wyprawy. Z Wrocławia docelowo mieliśmy dotrzeć do Bogatyni, ale po drodze zaczarowały nas winkle Karkonoszy. Cały dzień spędziliśmy na cykaniu fotek i sprawdzaniu granic możliwości naszych "setek". Późnym wieczorem zostaliśmy zaproszeni na ognisko przez grupę motocyklistów-podróżników - żałujemy tylko, że nie mogliśmy zostać dłużej.
Bogatynię przywitaliśmy dzisiaj w okolicach południa, tym samym oficjalnie kończąc naszą przygodę. W dokładnie 3,5 dnia pokonaliśmy nieco ponad 1300 km, ale to przecież nie koniec - motocykle muszą wrócić do Warszawy, więc do liczników dobijemy jeszcze kilka setek.
Już niedługo pełna relacja z naszej mini-wyprawy przez Polskę na 125-kach, więc koniecznie zerkajcie na Ścigacz.pl!
Foto: M.Petkowicz (pon-check.com)
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeEch, marzy mi siê taka wyprawa. Mam w³a¶nie bartona classic i z chêci± wybra³bym siê w podobn± trasê co Wy, ale samemu to do¶æ kiepsko, a kumple dosiadaj± wiêkszych maszyn, wiêc pewnie nie ...
Odpowiedzmogli¶cie pojechaæ na droge szklarska - jakuszyce :) Kto by³ to wie o jakie winkle chodzi nawet na 125 masa frajdy
OdpowiedzFajnie ze relacjonujecie przygody 125-tek. Jestem za propagowaniem tej formy spedzania czasu wolnego. Ostatnio mam jednak mieszane uczucia co do liberalizacji przepisow poszerzajacych dostep do ...
Odpowiedzzajebis%%e, czekamy na pelna relacje!
OdpowiedzCzemu nie ma nigdzie przycisku RZYGAM TYM
Odpowiedza rzygaj se, najlepiej na monitor
Odpowiedz