Motocyklistki czuj± siê bardziej seksowne i szczê¶liwe
Jedna z firm zajmujących się analizami i ankietami postanowiła dowiedzieć się, jak wpływa jazda motocyklem na kobiety. W ankiecie udział wzięło 1013 kobiet jeżdżących na motocyklu, oraz 1016 kobiet, które motocyklem nie jeżdżą. Warto dodać, że w przeprowadzeniu badania maczali palce ludzie z Harley-Davidson. Najciekawsze są jednak wyniki.
Otóż okazuje się, że kobiety, które jeżdżą na motocyklu czują się o wiele bardziej szczęśliwe, co nie powinno nikogo dziwić, ale oprócz tego czują się bardziej seksowne i pewne siebie. Ponad 37% motocyklistek uważa, że jest zawsze szczęśliwych, natomiast tylko 16% nie-motocyklistek tak uważa. Ciekawa jednak jest kwestia czucia się seksowną. Otóż tylko 7% nie-motocyklistek myśli tak o sobie, przy czym aż 27% kobiet jeżdżących na motocyklu uważa się za seksowne.
To nie koniec, robi się jeszcze ciekawiej. Wg badań okazało się, że jazda motocyklem może pomóc w polepszeniu 60% związków. Nie kwiaty, nie nowe eksperymenty w sypialni, motocykle. Końcowe analizy dowodzą, że 53% kobiet uważa, że motocykl jest kluczowym elementem potrzebnym do osiągnięcia szczęścia, a aż 74% kobiet uznało, że po tym, jak zaczęły jeździć motocyklem ich życie uległo znacznej poprawie.
Zatem mamy druzgocące wnioski. Jeśli jesteś kobietą, która nie może nazwać się szczęśliwą, ma problemy w życiu prywatnym i nie czuje się dostatecznie seksowna i pewna siebie, kup motocykl, a problemy znikną.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeA to nie jest trochê tak, ¿e cz³owiek posiadaj±cy jak±¶ pasjê jest szczê¶liwszy? Powiedzmy sobie szczerze, ¿e jest mnóstwo osób, w tym kobiet, które poza prac± i codziennymi obowi±zkami nie maj± ...
Odpowiedz"klient w krawacie jest mniej awanturuj±cy siê..."
OdpowiedzAha - znowu kto¶ myli przyczyny ze skutkami? Mo¿e zwyczajnie motocyklistki nale¿± do kobiet o wysokich dochodach, o ustabilizowanej sytuacji ¿yciowej, s± pewnego rodzaju hedonistkami (w dobrym tego...
Odpowiedzznowu kto¶ ma za w±ski mózg, aby ogarn±æ, ¿e ¶wiat nie koñczy siê w Piczochlewicach Dolnych, ani nawet na Polsce, czy nawet na Europie.
OdpowiedzJedna sprawa, to adrenalina i obcis³e skóry ³adnie podkre¶laj±ce wdziêki - st±d poczucie seksowno¶ci (wiêkszo¶æ kobiet które znam, tak¿e nie-motocyklistek tak o sobie my¶li). Natomiast kwestia szczê¶liwo¶ci - chyba nie chodzi o same motocykle, ale posiadanie ekstremalnej pasji czêsto przynosz±cej emocje i przygody (no bo ile szczê¶cia mo¿e daæ robienie na drutach, szyde³kowanie albo ¶ledzenie losów Ry¶ka z klanu).
OdpowiedzNie trzeba byæ bogatym, aby spe³niaæ swoje marzenia. Ja nie zarabiam du¿o, ale w rok uda³o mi siê od³o¿yæ na motocykl.
OdpowiedzAha - znowu kto¶ sili siê na bycie m±drym. Te badania jak wywnioskowa³em nie by³y prowadzone na Zielonej Wyspie (zwanej te¿ Dzikim Krajem). Wiedz drobi m±dralo ¿e dla kobiet w cywilizowanych i zamo¿nych krajach wydatki na fryzjera tudzie¿ inne uciechy mog± przekraczaæ Twoje ³±czne wydatki. Dlatego dla nich jazda motocyklem to nie kwestia statusu finansowego tylko chêci, albo braku chêci. Ju¿ nie bêdê rozwija³, ¿e nigdzie tutaj nikt nie wspomina³ o warto¶ci posiadanych motocykli...
OdpowiedzUwielbiam postrzeganie zachodnioeuropejskich pañstw jako oaz bogactwa i szczê¶liwo¶ci. W gara¿u nowy SUV i kabriolet, a na podje¼dzie stary Goldwing i nowy Harley (poprzedni mia³ ju¿ w koñcu 4 lata). g.... prawda - nawet tam motocykl (z wyj±tkiem skuterów w metropoliach) jest raczej hobby i luksusow± zabawk± - owszem, wiêcej ludzi je ma, bo s± bogatsi, ale bez przesady. Zreszt± te¿ nie ka¿da bogatsza osoba kupi sobie motocykl - potrzeba odpowiedniego "profilu" psychologicznego, ¿eby zamiast urlopu w SPA, fiata 500, kampera albo dzia³eczki pod miastem kupiæ Ducati. Widocznie osoby o tym profilu okre¶laj± siê jako szczê¶liwsze. Ale da³bym sobiê rêkê uci±æ, ¿e w drug± stronê to nie dzia³a - kupujê motocykl i oto jestem szczê¶liwsza.
Odpowiedz