Chyba każdy kiedyś przeżył coś w miarę podobnego. Faktem jest, że na świecie oprócz ludzi są również zwierzęta.

I te zwierzęta czasami lubią na ludzi wpadać kiedy ci, dajmy na to, jadą motocyklami. Bohater filmu jechał sobie spokojnie w terenie i nie spodziewał się, że za chwilę na jego klacie swojego żywota dokona wielkie ptaszysko. Być może reakcja kierowcy jest śmieszna, ale każdy, kto miał okazję przeżyć bliskie spotkanie ze zwierzęciem jadąc motocyklem doskonale wie, że pierwszą reakcją zazwyczaj nie jest śmiech. Mamy nadzieję, że nikt z PETA tego nie oglądał.