Testy obecności motocyklistów na warszawskich buspasach nie potwierdziły obaw stołecznej policji. Od czasu otwarcia dla motocyklistów, na żadnym z testowanych buspasów nie doszło do wypadku.

Walka o możliwość udostępnienia motocyklistom pasów dla autobusów trwała od lat. Na przeszkodzie stał najpierw ZTM, potem warszawska drogówka, która konsekwentnie, mimo pozytywnych opinii specjalistów i takich też doświadczeń innych miast, wykluczała możliwość udostępnienia buspasów.

Przełom nastąpił w tym roku. Po zebraniu wszystkich możliwych opinii i intensywnym lobbingu ze strony warszawskich motocyklistów, uruchomiono dwa testowe odcinki - na Radzymińskiej i Trasie Łazienkowskiej. Policja zastrzegła jednak, że testy mogą zostać zawieszone jeśli pojawią się jakiekolwiek zagrożenia.

Nic takiego się jednak nie stało. Jak informuje portal moto.wp.pl, przed dwa miesiące projektu nie doszło na żadnym z testowych buspasów do wypadku. Zastępca Prezydenta m.st. Warszawy Renata Kaznowska, która walczyła o możliwość otwarcia buspasów podkreśla, że to świetna wiadomość i potwierdzenie opinii, które zebrano w innych miastach Polski.

Miasto chce zebrać jeszcze opinie od kierowców komunikacji miejskiej. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, motocykliści zyskają przywilej poruszania się także po pozostałych buspasach w stolicy.