Motocykle elektryczne Zero z silnikami chłodzonymi cieczą. Na jaki pomysł wpadł amerykański producent?
Zero Motorcycles opatentowało system chłodzenia silników elektrycznych cieczą. Choć nie jest to nowość na rynku, więc nie ma tu mowy o rewolucji, to samo rozwiązanie wydaje się dość sprytne i ciekawie przemyślane. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy wejdzie do produkcji. Same patenty nie są najnowsze, ale dopiero teraz ujrzały światło dzienne.
Silniki elektryczne chłodzone cieczą występują już w motocyklach marek LiveWire oraz Energica. Tej drugiej udało się nawet stworzyć rozwiązanie, dzięki któremu motor został odchudzony aż o 10 kg. Patent Zero Motorcycles został zgłoszony w 2021 r., ale opublikowano go dopiero w czerwcu bieżącego roku. Jaki pomysł mają Amerykanie?
Jednym z najważniejszych elementów jest zastosowanie wypustek na powierzchni chłodzącej, która otula silnik. Dzięki temu możliwe jest zapewnienie lepszego chłodzenia, ponieważ zwiększają one powierzchnię styku chłodziwa z silnikiem. Dodatkowo zwiększają one wymianę ciepła. Wypustki mogą być dowolnie rozmieszczone i w razie potrzeby zagęszczone w miejscach, gdzie jest to potrzebne.
System chłodzenia cieczą może pojawić się nie tylko w motocyklach, ale również w innych pojazdach. Zero Motorcycles ma podpisaną umowę z koncernem Polaris na dostawę silników elektrycznych do pojazdów ATV i skuterów śnieżnych, gdzie silnik jest bardziej zabudowany niż w motocyklu, więc chłodzenie cieczą może się tu przydać.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze