Motocykle Yamaha z poduszkami powietrznymi. Producent chce walczyć z wypadkami śmiertelnymi
Yamaha chce ograniczyć do zera liczbę wypadków śmiertelnych z udziałem swoich motocykli. Choć same zdarzenia drogowe są nieuniknione, to producent zamierza minimalizować ich skutki. Pojawiły się już pierwsze pomysły, jak zwiększyć bezpieczeństwo. Jednym z nich są poduszki powietrzne w motocyklach.
Choć motocykle z poduszkami powietrznymi nie są niczym nowym, to rozwiązanie to nadal nie jest powszechnie stosowane. Jak informuje indyjski portal Autocar Professional, producent rozważa możliwość zastosowania takiego rozwiązania jako części pakietu zwiększającego bezpieczeństwo. W wypowiedzi dla Autocar Heiji Maruyama - dyrektor badań technicznych i centrum rozwojowego przyznał, że Yamaha rozważa wprowadzenie na rynek motocykli z poduszkami powietrznymi, ale nie wiadomo, kiedy mogą się pojawić. Celem producenta jest zredukowanie do zera liczby wypadków śmiertelnych z udziałem motocykli Yamaha do 2050 roku.
Producent przedstawił też wizję bezpieczeństwa, gdzie na podstawie doświadczeń użytkowników zamierza tworzyć rozwiązania techniczne wspomagające ich w trakcie jazdy. Systemy podzielono na 4 kategorie - przewidujące ryzyko, działające defensywnie i w nagłych przypadkach oraz zmniejszające szkody, kiedy już dojdzie do zdarzenia. Według danych przytaczanych przez Yamahę 70 proc. wypadków zdarza się w ciągu 2 sekund od punktu zapalnego. Znaleziono też punkty wspólne dla motocyklistów i kierowców samochodów, a są to błędne rozpoznanie oraz podejmowanie błędnych decyzji.
Oprócz systemów stabilizacji toru jazdy oraz innych wspomagaczy Yamaha chce postawić na edukację swoich klientów oraz łączność w rozumieniu tej pomiędzy pojazdami, kiedy jedna maszyna ostrzegałaby drugą o swojej obecności na potencjalnym kursie kolizyjnym. Wbrew pozorom pierwszy punkt też jest już realizowany, ponieważ np. polski oddział producenta przygotował program "Startuj z dobrymi nawykami", gdzie kupując motocykl z silnikiem o pojemności 125 cm3 jego właściciel może odbyć szkolenie z nauki jazdy na jednośladzie. Jest ono pomocne szczególnie dla tych, którzy przesiadają się z samochodu na motocykl i jest to ich pierwsza styczność z jednośladami, ponieważ do kierowania motocyklami z silnikiem o pojemności 125 cm3 wystarczy mieć prawo jazdy kategorii B od co najmniej trzech lat.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze