Motocykle Suzuki GSX-RR z MotoGP zostan± zniszczone. Powód decyzji jest zaskakuj±cy
Zazwyczaj kiedy pisze się historia danego producenta motocykli, to zachowuje on swoje maszyny lub przekazuje je w prezencie zawodnikom albo po prostu wystawia na sprzedaż. W przypadku Suzuki jest inaczej, ponieważ w Hamamatsu postanowiono zniszczyć motocykle z MotoGP.
Ten sezon był ostatnim rokiem startów Suzuki nie tylko w MotoGP, ale również w Mistrzostwach Świata Endurance. Wieść o odejściu producenta z MotoGP spadła na padok jak grom z jasnego nieba, bo przecież jeszcze niedawno Joan Mir świętował zdobycie tytułu mistrzowskiego w niebieskich barwach. Logicznym krokiem byłoby zachowanie motocykli dla potomnych, by mogli je oglądać na przykład w muzeum marki lub podczas imprez targowych, choć producent nie zamierza już wiązać się ze sportami motorowymi. Zamiast tego jednoślady zostaną zniszczone.
Odejście Suzuki ze sportów motorowych i prawdopodobne skasowanie modelu GSX-R, który obecnie dogorywa jeszcze na kilku światowych rynkach jest podyktowane kwestiami cięcia kosztów oraz zmiany strategii producenta. Okazuje się, że księgowi są też odpowiedzialni za przeznaczenie motocykli GSX-RR do likwidacji. Kilka sztuk ma zostać zachowanych, ale reszta wraz z częściami zostanie zniszczona, ponieważ w przeciwnym razie weszłyby w skład aktywów producenta, a to pociąga za sobą konieczność zapłacenia dodatkowego podatku.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeSwietny PR. Juz lece kupic Suzuki …
Odpowiedz