Pośladki motocyklistów mogą doczekać się prawdziwej rewolucji. BMW zgłosiło wniosek o opatentowanie siedzenia z regulacją szerokości. Jeśli wejdzie on w życie, to będzie prawdziwa ulga dla podróżujących i nie tylko.

Wniosek patentowy pojawił się w Stanach Zjednoczonych. Jak informuje serwis Adventure Rider, kanapa ma być podzielona wzdłużnie na dwie części. Co ciekawe, w wynalazku nie chodzi tylko o wygodę podczas normalnej jazdy, kiedy kierujący spoczywa na kanapie, ale także podczas stawania na podnóżkach. Wtedy siedzenie zwęża się w stronę zbiornika paliwa i tym samym nieco rozszerza z tyłu. To może pozwolić na wygodniejsze objęcie baku nogami.

Mechanizm przewiduje także zmianę wysokości siedzenia. Choć taka opcja już jest, to na razie operacja odbywa się w kilku krokach i zakłada zdjęcie kanapy, żeby przestawić belkę regulującą, a następnie należy ponownie zamontować siedzisko. Przy okazji wprowadzenia nowego mechanizmu producent mógłby zmienić zasady gry i wprowadzić regulację przy pomocy opcji wybieranej z menu motocykla. Na szkicach patentowych jest pokazana sylwetka GS-a, ale takie rozwiązanie z pewnością doceniliby nie tylko dalekobieżni turyści.