Motocykl dwusuwowy o pojemno¶ci 1200 ccm. Tak brzmi na hamowni!
Legenda wyścigów motocyklach z lata "70 i "80, Stan Stephens, zbudował jedne z najbardziej ekstremalnych silników w historii motoryzacji. Dwusuwowego potwora o pojemności aż 1200 ccm. Silnik jest już zamontowany w motocyklu i właśnie wjechał na hamownię.
Cylindry pochodzą z silnika quada Yamaha Banshee. Tamten silnik miał pojemności 350 ccm, więc do uzyskania potrzebnej pojemności trzeba było użyć sześciu cylindrów. Osadzono je w bloku z zespawanych silników Yamaha RD500 - były to dwusuwowe czwórki, więc do zbudowania bloku silnika V6 użyto półtora silnika Yamaha RD500. Zobaczcie to dzieło w akcji:
Silniki dwusuwowe cechują się większym momentem obrotowym i dość agresywną charakterystyką pracy. Problemy z wyważeniem dwóch cylindrów sprawiają, że praca silnika jest mniej łagodna niż, na przykład, rzędowych czwórek. Silniki dwusuwowe są częściej stosowane w motocyklach offroadowych, w których nie jest istotna kultura pracy, a liczy się moment obrotowy i dynamika. Dlatego z jednej strony silniki dwusuwowe budzą więcej emocji, ale z drugiej strony są rzadko stosowane w motocyklach drogowych czy turystycznych. Właśnie z powodu niższej kultury ich pracy, większych wibracji i … kolokwialnie mówiąc, ich dzikości. Co więcej, zazwyczaj silniki dwusuwowe nie mają osobnego mechanizmu smarowania, olej jest po prostu dodawany do paliwa, i z tego względu nie zyskują przychylności ekologów. Jednak ich prosta budowa sprawia, że przy tej samej pojemności osiągają moc o 50%-70% większą od analogicznych silników czterosuwowych. Nieprzyjazne środowisku, dzikie, proste w budowie i narowiste. To zlepek cech, które sprawiają, że te silniki kochają motocykliści. Dlatego zbudowanie silnika dwusuwowego o pojemności 1200 ccm i do tego w układzie V jest jak dodanie napędu odrzutowego w bolidzie formuły 1, czy też zabranie drabinki na Mount Everest. Jest jak dodanie całkowitego obłędu do już na początku szalonego projektu. Jest jak wypuszczenie na ulicę uzbrojonej w karabiny maszynowe małpy i dodatkowo wstrzyknięcie jej wiaderka adrenaliny. Silnik dwusuwowy V2 1200 ccm raczej nie znajdzie swojego miejsca na naszej planecie. Jest jak gatunek obcej cywilizacji, który pojawi się na Ziemi tylko na chwilę, by pokazać, że to możliwe. I by zostać na zawsze zapamiętany przez kochających prędkość, moc i adrenalinę moto maniaków.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze