tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Motocykl dla kobiety
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Motocykl dla kobiety

Autor: Anna Jêdrasiak 2009.06.22, 17:16 115 Drukuj

Motocykl dla kobiety to praktycznie każdy motocykl!

Czy można w ogóle mówić o czymś takim jak motocykl dla kobiety? Idąc tym tropem należałoby również stwierdzić, że istnieją jednoślady tylko i wyłącznie dla mężczyzn (a banany są tylko i wyłącznie dla małp). Każda motocyklistka powie, że taki podział jest bezsensowny i oczywiście wymyślony przez samych facetów, którzy stwierdzają, że powinnyśmy sobie darować dwa kółka i co najwyżej zająć się jazdą na tosterze...

NAS Analytics TAG

Oczywiście istnieją maszyny „łagodniejsze", bardziej przyjazne kierowcy. Tutaj warto podkreślić, że każdemu kierowcy! Mówienie, więc o nich jako o motocyklach „dla kobiet" jest chyba jednak lekką pomyłką. W wielu informacjach ukazujących się w prasie, czy publikowanych na stronach internetowych lub w opisach motocykli robionych przez producentów często znajdziemy stwierdzenie, że maszyna jest dedykowana świeżym kierowcom i kobietom! Jesteśmy stawiane nie wiadomo, czemu na tym samym poziomie, co niedoświadczony jeździec. Nadal kobiety traktowane są nieco pobłażliwie i z przymrużeniem oka. Profilaktycznie podsuwa się nam sprzęty o niezbyt dużej pojemności i z niezbyt rozrywkowym stadkiem koni pod owiewkami. Takie jednak podejście powoduje niemałe zdziwienie na męskich twarzach, widoczne nawet spod kasku, kiedy spotykają się z motocyklistką na ulicy, które definitywnie daje sobie świetnie radę.  

Zgodzę się ze stwierdzeniem, że wiele kobiet jest niższych od mężczyzn i zwykle nie jesteśmy tak silne jak oni. Nie oznacza to jednak automatycznie, że musimy dosiadać najsłabszych, najlżejszych i nie za dużych sprzętów. Oczywiście można przypuszczać, biorąc pod uwagę charakterystykę motocykla, środek ciężkości czy wysokość, że dana maszyna będzie nam odpowiadać, ale jak już niejednokrotnie pokazała praktyka dziewczyny są nieprzewidywalne. Bardzo wiele z nas przecież wybiera motocykle, sportowe, ciężkie i takie, które zwykle uważane są za „męskie maszyny", zresztą doskonale sobie z nimi radząc. Kobiety jeżdżą, nie od dzisiaj, wielkimi choperami, superbikami, startują w wyścigach i ustanawiają rekordy prędkości dosiadając takich sprzętów jak Hayabusa.

Jeżeli producenci zdecydują się na wypuszczenie niektórych swoich maszyn w malowaniach, które przypadną do gustu dziewczynom, czy przewidzą możliwość obniżenia siodła to bardzo dobrze. Poza tym takie udogodnienie przydadzą się nie tylko płci pięknej. Bardzo wielu panów też nie jest zbyt wysokich i po cichu z radością przywitają fakt możliwości obniżenia motocykla.

No cóż bądźmy optymistkami. Może jednak należy ten stan rzeczy przyjąć po prostu za dobrą monetę. Jest nas w końcu coraz więcej. Powoli stajemy się poważną grupą docelową. Zaczynają powstać typowo kobiece kluby motocyklowe, organizowane są imprezy dla motocyklistek. Producenci muszą więc zareagować na ten pojawiający się trend i zaakceptować fakt, że kobieta i motocykl to świetne połączenie i jakoś się do niego dostosować. Póki co perspektywa zakupu w przyszłym sezonie Suzuki Gladiusaczy Yamahy Diversion przedstawianych jako „kobiece sprzęty" dla wielu z nas wydaje się być całkiem przyjemną.

Sama zamiast „damskiego motocykla" kupiłam taki, który raczej nie jest zbyt często wymieniany jako pasujący do kobiety, jednak dość chętnie wybierany przez motocyklistki. Ducati Monster 696 stał się nieodłącznym kompanem moich jednośladowych podróży. Nie przejmuję się tym, że nie jest dedykowany dziewczynom, bo po co. Po prostu jeżdżę tym czym chcę, a nie tym na czym najchętniej widzieliby mnie producenci jednośladów, czy super znający się na rzeczy faceci motocykliści. Nie dajmy się zwariować!

Niewątpliwie jednak najważniejszą rzeczą, którą należy podkreślać właściwie zawsze jeżeli chodzi o zakup maszyny (pierwszej, kolejnej) jest dopasowanie motocykla do swoich umiejętności i oczekiwań, tego gdzie będziemy nim jeździć. Długie trasy czy miejska dżungla. Komfort czy sportowe zacięcie, a może tylko teren i błoto. Najważniejsza jest rozwaga i zdrowy rozsądek.

Poczekamy, jeszcze więcej z nas przesiądzie się na jednoślady i miejmy nadzieję, że będzie coraz więcej prawdziwie kobiecego spojrzenia na świat motocyklowy. Nie ważne czym jeździcie, do zobaczenia na drodze.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
FYC Wyscig Ania Sobotka
NAS Analytics TAG
sobotka i runda mmp 2007 h mg 0281
Modlin Suzuki
Leslie w Bonnevill
Leslie Porterfield
karolina xr1200
Monster
Komentarze 61
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê