Norton - brytyjski producent ekskluzywnych motocykli, nawiązał współpracę ze swoim odpowiednikiem w świecie pomiaru czasu - firmą Breitling. Efektem porozumienia będzie specjalna, limitowana wersja motocykla i zegarka.

Gdyby marki Norton i Breitling porównać do ludzi, byliby to brytyjscy książęta z porządnymi tytułami. Nic dziwnego, że obie firmy uznały wspólny projekt za dobry pomysł - obie hołdują zasadzie "wszystko, co najlepsze", a swoich nabywców znajdują wśród ludzi, którzy z zasady nie pytają o cenę.

Efektem współpracy Nortona i Breitlinga mają być specjalne wersje - motocykla i zegarka. Norton stworzy model Commando Sport 961 inspirowany Breitlingiem, zaś producent chronografów przedstawi zegarek Premier B01 Chronograph 42 Norton Edition.

Norton zbuduje tylko 77 motocykli ze specjalnej edycji. Logo Breitlinga, stylizowana litera "B", wygrawerowana będzie na pokrywie sprzęgła i wyszyta na kanapie. Model dostępny będzie w kolorach srebrnym i czarnym. Cena? około 100 tys. zł. Ceny zegarka na razie nie ujawniono, mamy nadzieję, że będzie choć trochę tańszy od motocykla…