MotoGP: doping Andrei Iannone - druga próbka równie¿ pozytywna, ale z szans± na obronê
Z laboratorium WADA w Niemczech przyszły wyniki badania drugiej próbki moczu Andrei Iannone, u którego w czasie rundy w Malezji wykryto niedozwolony steryd anaboliczny. Tym razem wynik również jest pozytywny, jednak podejrzanej substancji jest dużo mniej, co daje włoskiemu kierowcy szansę na obronę przed nawet 4-letnią dyskwalifikacją i wzięcie udziału w wyścigach sezonu 2020.
Wszystko wskazuje na to, że sprawa dopingu Andrei Iannone rozejdzie się jednak po kościach, choć zajmie jeszcze chwilę czasu. W drugiej próbce moczu, która badana była w akredytowanym laboratorium w Niemczech, również wykryto niedozwolony steryd anaboliczny drostanolon, jednak było go znacznie mniej. Oznacza to, że linia obrony Iannone, zgodnie z którą substancja dostała się do jego organizmu przez zakażone jedzenie, może okazać się skuteczna.
Adwokat Iannone Antonio de Rensis oraz konsultant medyczny, dr Alberto Salomone wypowiedzieli się w tej sprawie dla "La Gazetta dello Sport":
Analiza drugiej próbki wykazała obecność metabolitów na poziomie 1150 nanogramów na mililitr. To niewielka ilość, biorąc pod uwagę fakt, że kierowca był w Azji od ponad miesiąca, a test przeprowadzono bezpośrednio po wyścigu w Malezji, kiedy z powodu odwodnienia organizmu moczy był bardzo gęsty. To skłania nas do tezy o skażeniu żywności, ponieważ sterydy tego typu przyjmowane są w długich, a nie sporadycznych cyklach. Jesteśmy pewni braku winy Andrei Iannone i niezwłocznie rozpoczniemy działania, które przywrócą go do zespołu Aprilii.
Teraz przed Iannone walka z biurokracją. Najpierw rozprawa przed Międzynarodowym Trybunałem Dyscyplinarnym, który na wydanie wyroku ma 45 dni. Później być może odwołanie do Sportowego Sądu Arbitrażowego (TAS) w Lozannie. Dlatego niemal pewna jest absencja włoskiego kierowcy na lutowych testach na torze Sepang, gdzie zastąpi go Bradley Smith. Ostateczny werdykt powinien być ogłoszony przed GP Kataru, zaplanowanym na 8 marca.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze