MotoGP: Maverick Vinales mia³ wypadek na treningu motocrossowym
Opóźniony korona-zarazą start sezonu 2020 w MotoGP nie oznacza oczywiście, że zawodnicy siedzą na czterech literach i przybierają na wadze. Wręcz przeciwnie, wszyscy ciężko trenują - nie tylko na siłowniach, ale też uprawiając inne formy aktywności, wśród których bardzo popularne są kolarstwo i motocross.
I właśnie w trakcie jazdy na motocyklu crossowym wypadkowi uległ wczoraj Maverick Vinales. Zawodnik fabrycznej ekipy Yamahy jest nieco poobijany i do dziś ma pozostać w szpitalu na obserwacji, ale prawdopodobnie nic poważnego mu się nie stało. Najważniejsze, że nie ma żadnych złamań.
Ciężko pisać w ten sposób w obliczu wydarzeń na świecie, zwłaszcza we Włoszech, ale obecna sytuacja sprzyja tym zawodnikom, którzy nie zdążyli się wykurować po kontuzjach i operacjach. Dotyczy to przede wszystkim Marca Marqueza, który w zimie miał operowany bark i dochodzi do zdrowia wolniej, niż przewidywał. Pierwsza runda MotoGP czeka nas dopiero w dniach 1-3 maja w Jerez.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze