Szalejąca epidemia koronawirusa doprowadziła już niemal do zapaści włoskiego systemu ochrony zdrowia. Na pomoc niedofinansowanym szpitalom ruszyli również znani zawodnicy motocyklowi, w tym Valentino Rossi.

Choć epidemia COVID-19 wyszła z Chin, to w tym momencie Włochy są krajem najmocniej dotkniętym jej skutkami. Zmarło tam już około 3,5 tysiąca osób, a pracownicy systemu ochrony zdrowia są ekstremalnie przeciążeni pracą. Włoskie szpitale są niestety również mocno niedofinansowane.

Do akcji pomocy włączyli się również włoscy zawodnicy. Valentino Rossi wraz z grupą przedsiębiorców z jego rodzinnego regionu Marche dofinansowali znaczną kwotą zakup respiratorów dla szpitala Marche Nord, w którym przez lata VR46 leczył wiele swoich kontuzji. Dokładnej sumy nie ujawniono, ale biorąc pod uwagę podobne akcje innych sportowców, są to kwoty wielocyfrowe. 

Podobnie zachował się Pecco Bagnaia, który wsparł oddział chorób płuc szpitala w Turynie. Na profilach wielu innych zawodników MotoGP pojawiły się wezwania do pozostania w domu. Materiały te opatrzone są hasztagiem #StayAtHome. Z kolei fundacja im. Marco Simoncellego SIC56 uruchomiła publiczną zbiórkę na rzecz szpitala Infermi w Rimini.