Ścigacz.pl

Ekipę „MotoBracia” z Olsztyna, znamy już z organizowanych przez nich sesji doskonalenia jazdy motocyklem na torze wyścigowym Nemuno Ziedas, czy też corocznych akcji „Ja uważam, a TY? Motocykle są wszędzie”. Ekipa tym razem poszła jeszcze dalej i zorganizowała otwarte dla wszystkich darmowe szkolenie udzielania pierwszej pomocy. Pomysł zrobienia takiego szkolenia urodził się już kilka lat temu jednak dopiero tragiczny wypadek pokazał jak ważna jest wiedza z zakresu udzielania pierwszej pomocy.

Wypadek niestety miał skutek śmiertelny – ekipa pojechała w standardową traskę, dołączył do nich kolega, który nie jeździł zbyt często chociaż motocyklistą był od wielu lat. Już po pierwszych kilometrach ekipa zauważyła, że tempo jest dla niektórych zbyt szybkie dlatego zatrzymali się i zamienili miejscami puszczając wolniejszych do przodu, aby narzucali właściwszą dla siebie jazdę. Niestety jeden z nich przecenił swoje możliwości i wyleciał z drogi. Wszyscy chcieli mu pomóc, chłopak umierał na asfalcie, jednak w tym momencie objawiła się wielka słabość – tylko jeden z chłopaków wiedział jak przeprowadzić resuscytację, na dodatek żaden z riderów nie miał na wyposażeniu apteczki co w wielkim stopniu utrudniało udzielenie pomocy. Niestety, zanim dotarła fachowa pomoc ich kolega zmarł im na rękach. Była to wielka tragedia dla nich wszystkich, jednak wtedy dostrzegli jak ważna może być posiadana wiedza i drobny sprzęt medyczny, który można zmieścić w każdym motocyklu lub kieszeni kurtki. Wkrótce po tym ruszył projekt organizacji szkolenia udzielania pierwszej pomocy. Założenia mieli bardzo proste – szkolenie musi być darmowe dla uczestników, a każdy z nich po ukończeniu musi otrzymać apteczkę z podstawowym wyposażeniem do udzielania pierwszej pomocy.

Z takim planem udali się do swoich znajomych, ich znajomych i znajomych znajomych w poszukiwaniu pomocy. Napisali prośbę do Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców ATVPolska o patronat, szkolenie objęło również użytkowników quadów – jak wiadomo ekipa MotoBracia to również quadowcy. Stowarzyszenie poparło akcję i udzieliło swojej autoryzacji. Chłopaki napisali również do nas, nie mogliśmy im odmówić patronatu tak ważnego przedsięwzięcia i zgodziliśmy się bez zastanowienia. Po krótkim czasie znaleźli wsparcie Olsztyńskiego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i ratowników pracujących w Klinicznym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, jak się później okazało większa ich część to również aktywni motocykliści. Następnie z prośbą o pomoc udali się do dyrektora olsztyńskiego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego pana Stanisława Szatkowskiego, do udzielenia wsparcia nie trzeba było go już zbytnio namawiać. Pan Stanisław udostępnił nieodpłatnie sale konferencyjne, w których odbyły się zajęcia i podjął się honorowego patronatu nad całym przedsięwzięciem. O ufundowanie apteczek motocyklowych poprosili Oskara Wojciechowicza, właściciela jednego z najlepszych salonów motocyklowych w Olsztynie. Pan Oskar nie zastanawiał się długo i natychmiast dołączył do akcji – sam jeździ motocyklem, a nie tak dawno miał szlifa, poza tym nigdy nie odmawia pomocy chłopakom odwiedzającym jego salon.

Akcja rozpoczęła się od zebrania zgłoszeń od uczestników, wymagania wobec nich były bardzo jasne – muszą to być motocykliści/tki lub quadowcy, na dodatek tacy, którzy na takim szkoleniu jeszcze nie byli. Organizatorzy wiedzieli, że każdy motocyklista/tka lub quadowiec może liczyć w pierwszej kolejności tylko na pomoc swoich kolegów, którzy razem jeżdżą, to oni są pierwsi na miejscu i mogą pomóc. Niestety z uwagi na warunki sal i ilość instruktorów wolnych miejsc na szkolenie było tylko 40. Okazało się później, że potrzeby są znacznie większe, zgłoszenia napływały jeszcze długo po zamknięciu listy. Całe szkolenie zostało podzielone na 4 etapy. Odbyły się 4 lekcje trwające ponad 2 godziny. Zaczęli od zajęć teoretycznych, następnie ćwiczenia i znów zajęcia teoretyczne i ćwiczenia. Po ostatnich ćwiczeniach odbyło się dodatkowe spotkanie podczas, którego instruktorzy rozdali certyfikaty ukończenia szkolenia, Oskar Wojciechowicz ufundowane przez niego apteczki motocyklowe, a organizatorzy mogli podziękować osobom i instytucjom dzięki, którym szkolenie w ogóle doszło do skutku. Najważniejszą rolę w tym wszystkim mieli instruktorzy dlatego ekipa oprócz podziękowań pisemnych ufundowała dla nich kosz podarunkowy, sfinansowali go ze swojego „skarbca”. Wielką pomocą wykazali się również niektórzy z uczestników, najbardziej Pan Paweł Krych, który zadbał o catering oraz inne osoby, które dostarczyły kawę, cukier, termosy itp. i pomagały na miejscu wg realnych potrzeb. Łącznie uczestnicy spędzili podczas zajęć niemal 10 godzin, każde spotkanie trwało dłużej niż planowano. Przeszkolono 39'ciu motocyklistów i quadowców, wszyscy otrzymali certyfikaty i apteczki. Często na lekcjach było nawet ponad 50 osób, jednak nie wszyscy z nich mieli możliwość być na każdych zajęciach, a warunkiem uzyskania certyfikatu była 100% frekwencja podczas każdego spotkania. Uczestnicy przyswoili wiedzę z zakresu aktów prawnych, prezentacji łańcucha przeżycia, prawidłowego alarmowania służb ratunkowych, oceny bezpieczeństwa miejsca zdarzenia, oceny podstawowych parametrów życiowych, prowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej, postępowania z poszkodowanym zakrztuszonym, wskazania i zasadności zastosowania pozycji bezpiecznej, zasad korzystania i bezpiecznego użycia automatycznej defibrylacji zewnętrznej AED, masażu zewnętrznego serca z wykorzystaniem zaawansowanych fantomów elektronicznych, bezpieczeństwa na miejscu zdarzenia, elementów kinematyki – jak powstają obrażenia u ofiar wypadków, obrażeń specyficznych dla motocyklistów i quadowców, technik unieruchamiania złamań, wydobywania poszkodowanych z pojazdów, opatrywania ran i krwotoków, technik zdejmowania kasku osobie poszkodowanej i zasad postępowania w przypadku amputacji.

Jak widzicie przekazana przez instruktorów wiedza była dość obszerna. Wszyscy wykazali się wielką inicjatywą i zaangażowaniem. Organizatorzy wkrótce opublikują najważniejsze elementy szkolenia w postaci serii filmów instruktażowych, na pewno pojawią się one na naszej stronie.

MotoBracia chcieliby na koniec jeszcze raz podziękować instruktorom: Tadeuszowi Miłowskiemu, Mariuszowi Grażewiczowi, Patrykowi Ordowskiemu, Julicie Różnowskiej, Paulinie Kanieckiej, Krzysztofowi Maczulskiemu, Krzysztofowi Rąkowskiemu i Pawłowi Tomaszewskiemu. Dyrektorowi Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Olsztynie – Stanisławowi Szatkowskiemu za udostępnienie sal szkoleniowych. Panu Oskarowi Wojciechowicz i salonowi motocyklowemu Yamaha i KTM Wajciechowicz za ufundowanie apteczek pierwszej pomocy. Panu Pawłowi Krych za ufundowanie cateringu oraz osobom szczególnie zaangażowanym w organizację – Pani Katarzynie Bigoszewskiej, Panu Łukaszowi Wasilewskiemu, Panu Jackowi Klepczyńskiemu, portalowi ścigacz.pl, Polskiemu Stowarzyszeniu Czterokołowców ATVPolska, uczestnikom i wszystkim tym, którzy przyczynili się do realizacji tego projektu. Organizatorzy zapowiadają organizację takich szkoleń cyklicznie raz w roku.

Bartek Fabiszewski
Prezes grupy MotoBracia