Ścigacz.pl

Przeglądając czeluści internetu trafiliśmy na niesamowicie pozytywną informację, dorzucającą sporo humoru do czasami przesadnie poważnego światka wyścigów motocyklowych.

W zeszłym roku rywalizacja w klasie Moto3 Wyścigowego Pucharu Polski była zawzięta, z grupą dwusuwowych Aprilii RS125 na czele. Zmagania wygrał Krzysztof Żyła (wierzymy w to, że istnieje spokrewnienie z Piotrem Żyłą!) nad sporą stawką przeciwników. W najbliższym sezonie w najmniejszej klasie wyścigowej pojawią się nowi gracze, w tym - jak niesie gminna plotka - zawodnicy zakontraktowani na miliony złotych!

Zaczynamy od najniższej klasy WMMP. Wybór zawodnika był nieprzypadkowy. Tomek jest perspektywicznym zawodnikiem i pomimo młodego wieku (35 lat) jest już doświadczony. Od kilku lat obserwujemy jego rozwój; najpierw w "kuźni talentów", czyli w szkole Pro-Motor, a ostatnio w słynnej California Superbike School. Nigdy nie zapomnę jak przebił dokonanie Marqeza z Valencji 2012 i w wyścigu klasy Pretendent z ostatniego miejsca przebił się na czoło stawki już w drugim zakręcie. Cieszęsię, że z menadżerką Tomka, a prywatnie jego żoną, doszliśmy do porozumienia w kwestii warunków kontraktu. Liczymy się z tym, że początki mogą nie należeć do najłatwiejszych, ale wiem, że stać nas nie tylko na podia, ale także zwycięstwa! Warunki dwuletniego kontraktu nie zostały podane do publicznej wiadomości, jednak w kuluarach mówi się o gaży rzędu 2 mln euro za sezon. Szefem mechaników został Tomasz Nosal - komentował podpisanie kontraktu szef zespołu AIM Motocykle, Andrzej Kamiński.

Dawno nie spotkałam się z negocjacjami w tak przyjemnej atmosferze. Co prawda w listopadzie prawie doszło do podpisania kontraktu z Hiszpańskim zespołem Estrella Galicia. Byliśmy już umówieni na sumę kontraktu w wysokości 3 mln euro rocznie, ale przy podpisywaniu okazało się, że to my musielibyśmy im tyle zapłacić - dodała menadżerka zespołu.

Ufff… oczywiście, wszystko powyższe to tylko dowód na luźne podejście do tematu i można w ciemno założyć, że debiutujący w klasie, młody 35-latek nie podpisał kontraktu na 2 miliony euro (chociaż możemy się mylić!). Odkładając żarty na bok: bardzo dobrze, że w małej klasie pojawiają się kolejni zawodnicy, którzy rozumieją, że ściganie może być zabawą i nie potrzeba do tego 180 KM. Im więcej zawodników w Moto3 tym lepiej. Byłoby także rewelacyjnie, gdyby klasa przyciągnęła młodych (nie tylko duchem) sportowców. Przykład Marcelego Bezulskiego pokazuje, że w Polsce można "stworzyć" konkurencyjnego zawodnika sportów motocyklowych.

Pod koniec zeszłego roku prezentowaliśmy wstępny kalendarz WMMP na nadchodzący sezon, w którym znalazło się sześć imprez, w tym trzy na Torze Poznań. Pozostaje czekać na oficjalne potwierdzenie ze strony PZM, a ekipie AIM serdecznie gratulujemy poczucia humoru!