Ścigacz.pl

Ivan Ortola wygrał wyścig Moto3 o Grand Prix Wielkiej Brytanii przed liderem klasyfikacji generalnej. Ortola był najszybszy również w kwalifikacjach najmniejszej klasy. Dobry występ zaliczył także Daniel Holgado, będący cały czas na czele stawki.

W kwalifikacjach klasy Moto3 najszybszy był wicelider klasyfikacji generalnej, Ivan Ortola. Zawodnik zdobył pole position z wynikiem 2'09,270 i tym samym zmiażdżył rekord toru aż o 1,4 s. Poprzedni został ustanowiony przez Romano Fenatiego w 2021 r. W pierwszym rzędzie ustawili się też Colin Veijer i Joel Kelso. Drugi rząd otwierał lider generalki - David Alonso, a uzupełnili go Ryusei Yamanaka i Jacob Roulstone.

Choć w sobotę pogoda sprzyjała zawodnikom, to w niedzielny poranek kropił deszcz, a podczas procedury startowej nad torem było pełne zachmurzenie. Na starcie najszybszy był zdobywca pole position i to on wpisał się w pierwszy zakręt na prowadzeniu. W tym samym czasie pojawiły się też pierwsze krople deszczu. Ortola nie cieszył się prowadzeniem zbyt długo, bo wyprzedził go Joel Kelso, który rzucił się do ucieczki. David Alonso jechał na 5. miejscu. Daniel Holgado awansował o 5 pozycji na 3. miejsce.

Na 2. okrążeniu grupa pościgowa zaczęła doganiać lidera, a David Alonso awansował na 4. miejsce i od razu zbliżył się do Holgado, ciągnąc za sobą resztę zawodników. Zawodnik z numerem 96 nie czekał na Alonso i wyprzedził Ortolę, awansując na 2. miejsce. Strata grupy pościgowej do Joela Kelso wynosiła już mniej niż 0,2 s.

Na 4. okrążeniu na prowadzenie wysunął się Holgado, a Alonso stracił 4. miejsce na rzecz Stefano Nepy. Podobnie jak Kelso, Holgado rzucił się do ucieczki, ale zryw trwał tylko chwilę. Na 5. okrążeniu Ortola próbował wysunąć się na prowadzenie, a z zamieszania skorzystał Kelso, który wrócił na prowadzenie. Alonso awansował na 3. miejsce i był za plecami Holgado. Prowadząca grupa cały czas jechała w zwartym szyku.

W połowie wyścigu Holgado pozostawał na prowadzeniu, a za nim jechali Nepa, Ortola, Kelso, Alonso i Yamanaka. Od czasu do czasu dochodziło do przetasowań, ale żaden z zawodników nie wykonywał brawurowych ruchów. W prowadzącej grupie jechało aż 11 osób. Na 10. okrążeniu Ortola ponownie wysunął się na prowadzenie, ale chwilę później Holgado wrócił na 1. miejsce. Ortola zaatakował ponownie i w wyniku zamieszania odskoczył na prawie 0,5 s od reszty grupy. Za nim popędzili Holgado i Alonso. Do końca pozostawało 5 okrążeń.

Okrążenie później Alonso awansował na 2. miejsce, a za nim jeszcze do walki ruszył Veijer. W końcu zrobiło się zamieszanie w walce o 2. miejsce, co mogło pomóc Ortoli w ucieczce. Na 12. okrążeniu Veijer dociągnął resztę grupy do Ortoli i objął prowadzenie. Chwilę nieuwagi wykorzystał Alonso, który awansował na 2. pozycję. Okrążenie później Alonso wysunął się na prowadzenie. Za jego plecami zawodnicy walczyli o 2. miejsce, co dało mu szansę na próbę ucieczki. Lider generalki nie był w stanie tego wykorzystać, bo miał już mocno zużyte opony.

Na przedostatnim okrążeniu tylko Ortola był w stanie utrzymać tempo lidera, chociaż opony w jego motocyklu też nie były w najlepszym stanie. Pojawiła się też niespodzianka w postaci Stefano Nepy. Na wyjściu na prostą Alonso popełnił błąd i spadł na 4. miejsce. Na prowadzenie wysunął się Veijer. Alonso szybko wrócił na 2. miejsce i ruszył w pogoń za Veijerem. Z sytuacji skorzystał Ortola, który w zamieszaniu wysunął się na czoło wyścigu. Alonso pozostawał na 2. miejscu i szukał okazji w tunelu. Na końcu Hangar Straight Ortola i Veijer wzięli Alonsa w kanapkę. Ostatecznie wyścig wygrał Ivan Ortola przed Davidem Alonso i Colinem Veijerem.

W klasyfikacji generalnej liderem cały czas jest David Alonso, który zgromadził 199 punktów. Ivan Ortola pozostaje za nim i ma na koncie 146 punktów. Dalej jest Daniel Holgado z dorobkiem 133 punktów i przewagą zaledwie 2 punktów nad Veijerem.