Mia³ 2 promile we krwi, zderzy³ siê z poci±giem, prze¿y³
Witamy w Polsce. Tutaj mamy najlepsze pierogi, najlepszy bigos, najlepsze wędliny i najbardziej zwariowane tabloidowe informacje w tej części wszechświata. Jak donosi jeden z "kolorowych dzienników informacyjnych", w jednej ze wsi pod Dęblinem, Lubelskie, motorowerzysta, ekhm, zderzył się z pociągiem i przeżył. Motorowerzysta przejechał przez niestrzeżony przejazd kolejowy kiedy akurat poruszał się w tym miejscu pociąg. Jak wytłumaczyć fakt, że w życiu poszkodowanego nie zapadła ostatnia kurtyna? Cóż, miał ponad 2 promile we krwi, więc może po prostu nie wiedział, że uderza w niego pociąg?
Pijany kierowca, lub "kruszyna", jak nazwał go tabloid, z tego całego zajścia wyszedł jedynie z brudnym ubraniem, aby na końcu trafić na komendę policji. Ale skoro jesteśmy w kraju, w którym do prawa i przepisów przywiązuje się tak dużą wagę, to czy przesłuchany nie powinien być także ten pociąg?
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze