MXGP: Glenn Coldenhoff przed startem sezonu [WYWIAD]
Glenn Coldenhoff przygotowuje się do inauguracyjnej rundy Mistrzostw Świata w Motocrossie MXGP mocno obserwowany. Wygląda na to, że nikt nie zapomniał o tym, że w pięknym stylu zakończył sezon w zeszłym roku. Jak minął mu czas poza sezonem? MX Vice rozmawiał z Coldenhoffem na początku tego tygodnia, aby dowiedzieć się więcej na ten temat i jego nowej umowy z Ryanem Hughesem.
Witaj ponownie na torze w Malagrotta. To miejsce, które znasz bardzo dobrze…
Glenn Coldenhoff - Tak, dokładnie. Spędziłem tu dwa lata. Właściwie, kiedy w zeszłym roku byłem w fabryce, przeprowadzaliśmy też tutaj testy. Naprawdę podoba mi się to miejsce. To piękny tor. Jest świetny, szczególnie do testowania, ponieważ wciąż pracowujemy z WP Suspension. Dla mnie wybór był jasny, gdzie chcę pojechać. Masz trochę wolnych zakrętów, kilka szybkich odcinków, a teraz znowu go zróżnicowali. Jedziesz w górę i w dół. Jest nawet trochę piasku.
Jest trudny. To świetny obiekt. Spędzimy tu trzy dni, a potem powoli pojedziemy trochę na północ, aby spędzić tam kolejne trzy dni. W ten sposób unikamy deszczu w Holandii, ponieważ obecnie warunki tam nie są zbyt dobre. Zaliczymy jeszcze jeden dzień w błocie, kiedy wrócimy do domu, a potem to już Matterley. Czas szybko leci.
Zostały niecałe dwa tygodnie do Grand Prix Wielkiej Brytanii. Czego oczekujesz od tego wydarzenia? Będzie deszcz? Błoto? Kto wie?
GC - Tak, to nieprzewidywalne. Myślę, że widzieliśmy w zeszłym roku, że pogoda może być świetna w Anglii, a to też było bardzo wcześnie w sezonie. W tym roku oczywiście jest jeszcze wcześniej, ale musimy być gotowi na wszystko, co przyjdzie. Anglia jest taka sama jak Holandia. Nigdy nie wiesz jaka będzie pogoda.
Miałeś spokojną zimę. Nie widzieliśmy cię poza Hawkstone International. Jak się masz?
GC - Bardzo dobrze. Jak dotąd miałem dobrą zimę. Pojechałem do Hiszpanii na tydzień pod koniec grudnia, a potem spędziłem około trzech tygodni na Sardynii.
Szczerze mówiąc, wszyscy oczekiwali cię w Rioli (runda otwarcia Internazionali d'Italia na początku lutego)…
GC - Też spodziewałem się, że będę tam! Zaliczyłem upadek, zanim pojechałem do Rioli. Po powrocie do Holandii miałem niewielką kraksę i bolały mnie żebra. Te same żebra, kiedy złamałem kręgosłup. Moje plecy wciąż są trochę wrażliwe, więc postanowiłem wziąć tydzień wolnego. A potem nie czułem się jeszcze gotowy na Riolę, inaczej bym się tam ścigał. Ominęliśmy te wyścigi i pojechaliśmy do Hawkstone Park, co oczywiście nie było najlepszym wyjściem przez fatalną pogodę.
Patrzyłem na swój kalendarz i myślałem, że normalnie Riola jest zawsze dobra. Ottobiano jest zawsze deszczowe, śnieżne lub zamrożone - Mantova jest taka sama. Hawkstone Park jest również trochę błotnisty, ale w tym roku był dość ekstremalny. W LaCapelle jest zwykle dość błotniście, ale okazało się, że tym razem jest zupełnie odwrotnie. Mantova była świetna. Ottobiano było świetne. Nawet LaCapelle było świetne. Ostatecznie - nie żałuję. Po prostu wykonuję swój założony plan. Czułem się dobrze w Hawkstone. Miałem tam solidny finisz. Z tego miejsca możemy budować dalej.
Ryana Hughesa masz przy sobie teraz na pełny etat, a przynajmniej przez cztery miesiące.
GC - Tak. Ryan Hughes przyleciał wczoraj wieczorem. Sprawiłem, że to się zadziało. Czuję, że mogę wykorzystać jego wiedzę, doświadczenie i wszystko. W grudniu spędziliśmy naprawdę dobry tydzień w Hiszpanii, więc starałem się, żeby to działało. Po raz pierwszy, tylko na cztery miesiące. Zobaczymy, jak będzie w sezonie. To zdecydowanie mój cel, aby mieć go przez osiem miesięcy, czyli przez cały sezon. Zobaczymy jak to będzie działało. Wiele się już nauczyłem i na pewno będę robił dalsze postępy.
Co z czerwonymi motocyklami? Kiedy w końcu zobaczymy cię na GasGas?
GC - Tak, właśnie w ostatnich dniach mieliśmy sesję zdjęciową. Widzieliśmy je. Zostaną zaprezentowane dopiero w piątek przed Matterley Basin. Fani i publiczność muszą jeszcze chwilę poczekać. Dla mnie będzie całkiem podobnie. Nadal jeździmy na KTM'ach, a na GasGas'y wskoczymy za dwa tygodnie.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze