Następnym przystankiem w harmonogramie Mistrzostw Świata w Motocrossie jest Grand Prix Holandii, które odbędzie się na historycznym torze Valkenswaard. Holenderski tor jest uważany za klejnot koronny w historii MXGP od 1974 roku, kiedy to piaszczysta trasa po raz pierwszy zadebiutowała w Mistrzostwach Świata w Motocrossie.

Ściganie na piachu, kto sobie radzi lepiej, niż inni?

W 1974 roku to Sylvian Geboers zwyciężył w klasie 250 Grand Prix Holandii, ale jeśli chodzi o najwięcej zwycięstw w tym miejscu, to pierwsze miejsce dzierży Jeffrey Herlings z 8 wygranymi GP (7 w klasie MX2 i 1 w klasie MXGP). Drugi wynik należy do jego teamowego kolegi - Antonio Cairoli, który ma na swoim koncie 7 zwycięstw GP w Valkenswaard, w tym swoje pierwsze zwycięstwo w 2007 roku. Jedyne, które wygrał na tym torze w klasie MX2.

MXGP Holandii można uznać za macierzyste Grand Prix wielu czołowych zawodników, ponieważ większość z nich mieszka w Belgii lub Holandii. Czyli krajach znanych jako centrum motocrossu w Europie, a należy też dodać, że więlu innych zawodników spędziło wiele czasu i przejechało wiele okrążeń wokół tego piaszczystego toru.

W nadchodzący weekend do zawodników klas MXGP i MX2 po raz kolejny dołączą Kobiety oraz Mistrzostwa Europy w klasie EMX250, która rozpocznie sezon.

MXGP

MXGP w Holandii zapewni zupełnie inne wyzwania niż Matterley Basin, a jednym z zawodników, którego możemy się spodziewać na czele, jest Jeffrey Herlings. To jego rodzinne GP, gdzie dorobił się imponujących 8 zwycięstw, nie wspominając już o tym, że jest uważany za jednego z najszybszych zawodników, zwłaszcza jeśli chodzi o jazdę po piasku.

Jak zwykle, możemy spodziewać się też, że Antonio Cairoli, który wielokrotnie wygrywał na tym torze, znajdzie się w czele stawki. Choć może nie czuje się jeszcze w 100% w formie, stanął jednak na podium w GP Wielkiej Brytanii, więc co może powstrzymać go przed wygraną w Valkenswaard?

Tim Gajser będzie dążył (co najmniej) do utrzymania wyniku z Wielkiej Brytanii, gdzie zajął drugie miejsce. Nie zapominajmy również, że Gajser wygrał klasę MXGP podczas Motocross of Nations 2019, które odbyło się w głębokim piasku w Assen. Do tego wygrał MXGP Belgii w Lommel, na torze, który jest uważany za jeden z najtrudniejszych na świecie. Można więc powiedzieć, że Słoweńczyk potrafi jeździć po piasku i będzie silnym pretendentem do wygranej, jeśli uniknie problemów.

Glenn Coldenhoff, jest kolejnym zawodnikiem, który może nas zaskoczyć. To będzie Grand Prix przed własną publicznością, a Glenn także nie raz pokazał, że piasek mu pasuje. Tak było chociażby podczas Motocross of Nations w Assen, kiedy w epicki sposób wygrał oba wyścigi klasy Open.

Pełna lista startowa klasy MXGP - TUTAJ

MX2

Jago Geerts, jedzie na Grand Prix Holandii jako lider. W zeszłym roku belgijski zawodnik zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i zawsze imponował w piasku. Najlepszy przykład to MXGP w Belgii, gdzie jechał z samego końca stawki, a ukończył w pierwszej trójce. Nawet jeśli jego starty nie pójdą dobrze w ten weekend, co wątpliwe, wciąż możemy spodziewać się, że będzie walczyć o wygraną.

Jego kolega z zespołu, Ben Watson, nie miał najlepszego rodzimego GP w miniony weekend. Bez wątpienia przyjedzie do Valkenswaard ze świeżym umysłem i czystym kontem, gotowy do powrotu. W 2019 roku zajął szóste miejsce w klasyfikacji generalnej MXGP w Holandii, a zaledwie 4 punkty zabrakły mu, aby znalazł się na podium. Jest też kolejnym zawodnikiem, który potrafi jeździć po piasku i może nieźle namieszać w stawce.

Thomas Kjer Olsen nie miał najlepszego początku sezonu w Wielkiej Brytanii, ponieważ zmagał się z kontuzją ręki i pechem. Ale wejście w ten weekend, wiedząc, że jest to tor, na którym odniósł sukces, może mu dodać pewności siebie, której potrzebuje.

Dwoma kolejnymi zawodnikami, których możemy spodziewać się na czele stawki w weekend, są Tom Vialle i Rene Hofer. Vialle jest trochę bardziej doświadczony niż Hofer, może łatwiej będzie mu na holenderskim torze, ale w każdym razie ci dwaj młodzi zawodnicy zdecydowanie są silnymi pretendentami do podium.

Nie zapominajmy też, że Mikkel Haarup , Roan Van De Moosdijk i Mathys Boisrame jechali świetnie w Wielkiej Brytanii i mogą dodać swoje trzy grosze do wyników w Holandii.

Pełna lista startowa klasy MX2 - TUTAJ

Pełna lista startowa klasy WMX - TUTAJ

Pełna lista startowa klasy EMX250 - TUTAJ