MV Agusta Turismo Veloce 800 Lusso - szybki i luksusowy turystyk
Czy istnieje możliwość połączenia piękna i praktyczności? Szyku i komfortu? Szybkości i poręczności zarazem? W motocyklach jest to bardzo trudna sprawa, lecz na rynku pojawił się właśnie sprzęt, który z całą pewnością zaspokoi potrzeby niejednego motocyklisty, chcącego wyjść poza krąg szarych użytkowników jednośladów.
MV Agusta Turismo Veloce 800 Lusso. Tak długa nazwa zobowiązuje i każdy jej człon coś znaczy. To jest piękne we włoskiej motoryzacji, że pochodzące z kraju pizzy motocykle nie są nazywane niewiele mówiącym kodem, typu GSX-R, CBR, R1, itd.
MV Agusta to włoska marka z niesamowitą historią wyścigową. 37 tytułów mistrzowskich do czegoś zobowiązuje. Turismo – tego słowa nie trzeba z kolei tłumaczyć. Veloce – szybkość, 800 określa pojemność silnika, a Lusso to luksus. Luksus we włoskim, wyjątkowym stylu.
Styl
Wykonanie wszystkich elementów nowej MV Agusty jest na najwyższym światowym poziomie. Każda część jest idealnie spasowana, co nie zawsze było oczywiste w motocyklach ze słonecznej Italii. Żadna linia nie jest przypadkowa, a tył motocykla jest istnym dziełem sztuki. Niepowtarzalna felga na monowahaczu, potrójny wydech, uchwyt dla pasażera, lampa, czy w końcu dziura pod kanapą. Tego nie zobaczysz w żadnym innym motocyklu. Połączenie perłowego bordowego lakieru nadwozia z ciemnozłotymi kołami i znana z większości modeli MV Agusty przednia lampa dodają włoskiego szyku.
Motocyklowe kufry zazwyczaj są praktyczne dopiero wtedy, gdy przybierają kształt pustaka. Tu jest zgoła inaczej. Zestaw załączony do testowanego motocykla nie tylko wygląda świetnie i idealnie wpasowuje się w linię całości. Jest na dodatek bardzo pojemny i prosty, a wręcz banalny w montażu. Każdy z dwóch kufrów ma pojemność 30 litrów.
Technika
Turystyk ze znaczkiem MV Agusta jest drugą generacją motocykla z Mediolanu przeznaczoną dla podróżników i choć jego forma, kratownicowa rama i docelowy użytkownik pozostały bez zmian, to jednak nowy model jest napakowany najnowszą i niespotykaną dotąd w drogowych motocyklach technologią.
Poza bardzo bogatym wyposażeniem, o którym za chwilę, na początek obowiązkowym wątkiem jest sprzęgło SCS (Smart Clutch System – System Inteligentnego Sprzęgła). Co to takiego? Zwykle wskakujesz na motocykl, odpalasz go na luzie, zaciskasz klamkę sprzęgła, wbijasz jedynkę i zwalniając klamkę ruszasz. Jak to wygląda w Turismo Veloce? Z grubsza podobnie, tylko pomijasz wszystkie punkty związane ze sprzęgłem. Serio. Sprzęgło i dźwignia sprzęgła są obecne, lecz zupełnie bezużyteczne. Ruszasz jak skuterem i choć kolejne biegi trzeba zmieniać osobiście, to odbywa się to bez użycia sprzęgła, gdyż MV Agusta wyposażona jest w Quick Shifter i Down Shifter, dzięki czemu, przez chwilowe odcięcie zapłonu, zmieniamy biegi bez sprzęgła i z otwartą manetką gazu.
A jak się możesz zatrzymać? Również bez użycia klamki na lewej kierownicy. Postój na jedynce i ruszenie przez dodanie gazu odbywa się płynnie, bezproblemowo i zupełnie naturalnie już po pierwszych 30 kilometrach na przyciągającym wzrok wszystkich przechodniów motocyklu. Trzeba się do tego zwyczajnie przyzwyczaić. A jak to sprzęgło za szkłem wygląda… Jedyne, co odnotowałem, to bardzo delikatne ciągnięcie motocykla do przodu, gdy stoimy na światłach z załączonym pierwszym biegiem i ze zwolnionym hamulcem. Nigdzie nie pojedzie bez Twojego jednoznacznego polecenia wydanego prawym nadgarstkiem, ale czuć minimalny ruch. Mi ta nowinka bardzo przypadła do gustu i pewnie w niedalekiej przyszłości konkurencja również uderzy w tę stronę.
Inne funkcje są nam już znane ze sprzętów produkowanych w ostatnich latach. Kontrola trakcji, ABS, czy wybór mapy zapłonu jest standardem w motocyklach klasy premium, do których testowany model zdecydowanie się zalicza. Systemy te mogłem naprawdę dobrze przetestować, przejeżdżając w dniu swoich urodzin ponad 200km w ciągłym i dość intensywnym deszczu. Temperatura spadła do 2 st. Celsjusza i wtedy na kolorowym wyświetlaczu pojawił się napis ICE WARNING (Uwaga lód). Przełączenie mapy zapłonu na deszczową (dostępne są 4 mapy) wystarczyło, by znów czuć się bezpiecznie.
Rolgaz spokojniej nadzorował zmiany prędkości, kontrola trakcji załączała się przy najmniejszej zmianie przyczepności, a ABS dbał o stabilność przy hamowaniu. Testowałem wówczas nowy komplet turystyczny SPYKE PATHFIDER, dzięki któremu nie zmarzłem, ani nie zmokłem, lecz stare rękawiczki zebrały trochę wody, choć dłonie były chronione fabrycznymi osłonami (handbarami). Trzystopniowa regulacja podgrzewanych manetek wybawiła mnie z opresji. Możemy wybrać ustawienie zawieszenia dla jazdy solo, z pasażerem i z bagażem. Tempomat, Bluetooth są nieodzownym wyposażeniem prawdziwego turystyka i również występują w testowanym egzemplarzu.
Komfort
Kierowca i pasażer mają pod ręką, a wręcz pod nogą, po jednym gnieździe mini zapalniczki, więc chcąc sobie naładować telefon, trzeba jakimś cudem znaleźć sobie taką mini wtyczkę zapalniczki. Dlaczego nie montuje się tych klasycznych dużych? Przy kierownicy, ukryte pod szczelnym kapturkiem są jeszcze dwa gniazda USB. Kierowca ma do dyspozycji dwa maleńkie schowki, do których poza zapalniczką i pilotem do bramy nic raczej się nie zmieści.
Siedzi się dość wysoko, choć przy wzroście 183cm spokojnie opierałem całe stopy o powierzchnię drogi. Regulacja szyby świetnie chroni głowę przed pędem wiatru przy większych prędkościach. Brakło mi tylko trochę ochrony aerodynamicznej nóg. Przejechanie 300 kilometrów nie stanowi żadnego problemu, więc jest wygodnie. Motocykl jest tak wyważony, że w trakcie manewrów czułem się niczym na Supermoto. Błyskawiczna zmiana kierunku jazdy, czy precyzyjne hamowanie, to bardzo mocne strony testowanej osiemsetki.
Poruszanie się po menu wyświetlacza jest bardzo intuicyjne, choć sam ekran zawiera tyle informacji, że musiałem czasem poświęcić kilka sekund, by znaleźć interesujący mnie szczegół. Posiadając telefon z nadgryzionym jabłkiem z logotypie, można zainstalować aplikację producenta MV Agusta i z tej pozycji sprawdzać informacje o sprzęcie, czy zmieniać ustawienia tej włoskiej klaczy.
Wszystkie światła są w technologii LED, co dziś nas już nie zaskakuje, a świecą rewelacyjnie. Noc nagle staje się dniem. Automatyczne światła do jazdy dziennej można przełączyć w tryb ręczny. Zastanawia mnie jedynie umiejscowienie tylnych kierunkowskazów, które trzymają się błotnika i wisząc pod tablicą rejestracyjną, sygnalizują nasze manewry na wysokości około 30 cm od ziemi, co w miejskiej dżungli może być słabo widoczne. Muszę tutaj zaznaczyć, że jest to jedyny, choć subiektywny minus tego motocykla, który znalazłem.
Silnik
Trzycylindrowy motor o pojemności 798 ccm dysponuje 110 końmi mocy, co zdecydowanie wystarczy do dość agresywnej jazdy. Jest to silnik dobrze nam znany z innych modeli pochodzących z Mediolanu. Moment obrotowy o wartości 80Nm jest dostępny w bardzo szerokim zakresie, dzięki czemu nie musimy nadmiernie zmieniać biegów i ze spokojem rozpędzać krągłą włoszkę do prędkości dozwolonych jedynie na kilku odcinkach dziurawych, niemieckich autostrad.
Spalanie na poziomie 7-8 litrów przy mieszanym trybie jazdy po mieście i w trasie jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę fakt, iż manetka zdecydowanie częściej była w pozycji ON, niż OFF.
Dla kogo jest ta bella ragazza?
MV Agusta Turismo Veloce 800 Lusso jest motocyklem dla osoby wyjątkowej, ceniącej sobie indywidualność, styl i komfort połączone z najwyższą jakością.
Można kupić motocykl do przemieszczania się z punktu A do punktu B, tylko czy na pewno na tym Ci zależy?
Jeśli jeździsz Dacią Logan, to szukaj innego motocykla. To nie Twój kierunek. Ubierasz się w sieciówkach? To również nie jest sprzęt dla Ciebie. Wolisz szynkę konserwową od Prosciutto? Kawę rozpuszczalną od prawdziwego espresso dopio? Browar od dobrego wina? Nie pasujesz do tego sprzętu.
Chcesz dosiąść odpowiednika Maserati na dwóch kołach? Chcesz się czuć, niczym w skrojonym na miarę garniturze bez zbędnych metek? Cenisz sobie styl, a nie szpan? Wybierasz jakość ponad ilość?
Jeśli odpowiedziałeś TAK na ostatnie pytania, to spełniając jeszcze jeden warunek, możesz spokojnie udać się do dilera MV Agusta i zamówić swój nowy motocykl. Tym dodatkowym warunkiem jest dość gruby portfel lub zdolność kredytowa, czy leasingowa. Wersja testowa kosztuje niemal 90.000zł brutto. Czy to dużo? Biorąc pod uwagę styl, jakość, poręczność i wyjątkowość MV Agusty, jest to cena adekwatna do turystycznego motocykla o sportowym zacięciu i włoskim pochodzeniu. Więc jakie są Twoje odczucia? Styl, czy jednak Passat?
Dane techniczne
Moc: 110 KM przy 10.150 r.p.m. |
Maksymalna prędkość: 230 km/h |
Moment obrotowy: 80 Nm przy 7.100 r.p.m |
Hamulce: przód i tył ABS system BOSCH 9 PLUS |
Sprzęgło automatyczne: Smart Clutch system (SCS) |
Wtrysk elektroniczny: MVICS 2.0 |
Quick/Down shifter MV EAS 2.0 |
Pojemność baku: 21,5 l |
Waga na sucho: 192 kg |
Mapy: 4 mapy do wyboru |
System: Ride by Wire |
Kontrola trakcji: 8 stopni |
Zawieszenie przód: Marzocchi "UPSIDE DOWN" |
Zawieszenie tył: Progressive Sachs |
|
Komentarze 6
Poka¿ wszystkie komentarzeBuchachacha zakompleksiony typ bez w³osów w sensownym miejscu, za to z nadmiarem tam gdzie nikt szanuj±cy higienê by ich nie mia³, chce decydowaæ kto mo¿e sobie pozwoliæ na zakup motocykla. ...
Odpowiedz9 dych za Tracera z W³och???
Odpowiedzja tez je¿d¿ê passatem (co prawda, niemal dwa razy dro¿szym od tej augusty, ale jednak nadal tylko passatem), na dwóch kó³kach tylko xsr700, wiêc chyba nie jestem targetem dla twórców tej reklamy ;(
OdpowiedzTekst wybitnie reklamowy. Do mnie akurat nie trafi³, bo je¿d¿ê nudnym passatem, a na 2 kó³kach V Stromem, czyli te¿ takim passatem w wersji moto :D Nie przemawia do mnie p³acenie 90k za motocykl ...
OdpowiedzO przepraszam. Ja jezdze dacia logan ale rowniez Cagiva Raptor (czyli tez m agusta) :)
OdpowiedzJa nie przepraszam ale pytam. Je¿d¿ê Astr± III i Diavelem. To znaczy ¿e muszê sprzedaæ "dzika" ?
Odpowiedzs³aba ta reklama mv agusty, juz na motogenie by³o to samo
Odpowiedz