MV Agusta F3XX - karbonowy pocisk tylko na tor
Kiedy chcesz się pościgać na torze naprawdę konkretną maszyną i dysponujesz odpowiednim budżetem, udajesz się do jednej z firm budujących wyczynowe motocykle, np. do MV Agusta Reparto Corse. W zamian za worek pieniędzy otrzymasz tam chociażby takiego potwora, jak model F3XX, łączący dwie imponujące wartości - 160 KM mocy i 156 kg masy z paliwem.
Trzycylindrowa osiemsetka MV Agusty bardzo dobrze radzi sobie w mistrzostwach świata motocykli produkcyjnych w klasie Supersport. F3XX jest jej bliźniakiem, zbudowanym przez firmę Reparto Corse, należącą do koncernu z Varese, ale działającą w pełni niezależnie - podobnie jak biuro projektowe Castiglioni Research Center. Celem i sensem jej obecności na rynku są wyłącznie wyścigi i motocykle o najwyższych osiągach.
Co takiego niezwykłego jest w torowej MV Aguście F3XX? W zasadzie wszystko. Ten ręcznie zbudowany i wystrojony motocykl waży tylko 156 kg z pełnym zbiornikiem paliwa (145 kg na sucho). Tuningowany silnik daje 160 KM mocy z pojemności 798 cm3.
Większość komponentów, w tym wszystkie owiewki, wykonano z karbonu. Firma SC Project stworzyła specjalnie dla niego układ wydechowy 3 w 1. Poprowadzona na nowo, krótsza wiązka kabli zawiera datalogger, a standardowy wyświetlacz LCD zastąpiono wielofunkcyjnym panelem TFT. Lista przeróbek jest długa i na życzenie klienta może zawierać w zasadzie wszystko.
Mv Agusta Reparto Corse milczy jak zaklęte w temacie ceny F3XX. Chętni proszeni są o osobisty kontakt z warsztatem, po którym otrzymają indywidualną wycenę, w zależności od zamówionych komponentów. Z omawianymi kwotami łatwiej się niestety spotkać w biurze nieruchomości, niż w salonie motocyklowym...
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze