Pierwsza stacja otworzyła podwoje. Jeśli chcesz sprawdzić moc paliwa MOL EVO, musisz pojechać ekspresową S7. 

Pierwsza stacja węgierskiego operatora pojawiła się przy trasie S7 w woj. świętokrzyskim, a konkretnie MOP Klemencice. Paliwo sieci MOL można zatankować od 3 lutego, ale to początek ekspansji największego gracza naszych historycznych sprzymierzeńców.

MOL Group ma zająć miejsce Lotosu na mocy umowy z PKN Orlen. To transakcja wiązana, bo za możliwość ofensywy na polskim rynku, MOL przekazuje polskiemu koncernowi 143 stacje paliw na Węgrzech oraz 39 stacji na Słowacji. To pozwoli PKN Orlen wejść do tych krajów ze swoją ofertą. PKN Orlen zapłacił za 185 stacji MOL 259 mln dol.

MOL to spółka prężnie działająca na obszarze Europy Środkowej i Wschodniej, dlatego jego obecność w Polsce ma strategiczne znaczenie i oznacza poszerzenie strefy wpływów.

Zgodnie z danymi POPiHN z grudnia ubiegłego roku PKN Orlen posiada w Polsce 1900 stacji benzynowych i jest niekwestionowanym liderem rynku. Na drugim miejscu znajduje się kontrolowany przez Brytyjczyków koncern BP, który posiada w naszym kraju 574 obiekty.

Lotos zajmował dotychczas trzecią pozycję, sprzedając paliwo na ponad czterystu stacjach benzynowych, dlatego MOL zajmie jego miejsce w rankingu. Właściwie będzie nawet większy, ponieważ kontroluje także 85 stacji sieci Slovnaft Partners.  

MOL nie wyklucza zakupu i przejęć pomniejszych sieci i być może zechce zagrozić pozycji BP. Pierwsza stacja węgierskiego operatora na świętokrzyskimi odcinku S7 nie pozostanie zbyt długo osamotniona. MOL zapowiada, że większość z zakupionych stacji będzie działać pod jego znakiem najdalej do końca 2024 roku.