Ktoś ukradł kask z przydrożnego krzyża. Motocykliści szukają złodzieja
Kask tragicznie zmarłego motocyklisty, przymocowany do krzyża umieszczonego w pobliżu miejsca zdarzenia, stał się łupem złodzieja. Przyjaciele zmarłego apelują o zwrot pamiątki.
Stawianie krzyży w miejscach tragicznych wypadków jest polską tradycją. Bardzo często dodatkowym elementem takiej przygnębiającej instalacji jest także kask motocyklowy należący do ofiary wypadku.
Z jednego z takich miejsc, w pobliżu Mińska Mazowieckiego, zniknął połamany kask, będący niemym świadkiem tragicznych zdarzeń. Był on przymocowany do krzyża śrubą, która okazała się jednak zbyt słabym zabezpieczeniem przed złodziejem.
Przyjaciele zmarłego motocyklisty nie spodziewali się, że ktokolwiek mógłby pokusić się o kradzież bezużytecznego przedmiotu o wartości tylko sentymentalnej. Teraz, za pośrednictwem swojego fanpage na FB, proszą o zwrot pamiątki po zmarłym koledze.
AKTUALIZACJA: kask został odnaleziony!
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeJeżeli ten co porwał kask z krzyża to niech go odłoży to jest pamiątką po zmarłym motocykliście
OdpowiedzTaką dobroć mamy w Polsce że już popękane kaski zmieniają wlascicieli
OdpowiedzNiedlugo zaczna stawiac rozbite motory, potem wypchanych motocyklistow.
OdpowiedzNo i co masz jakiś problem ? To pamiątka po motocykliście
OdpowiedzDłuższy jesteś niż ustawa przewiduje
OdpowiedzMiało być "głupszy" ale slownik zmienił :-)
OdpowiedzIle na tym myślałeś?
OdpowiedzNic nad tym nie myślał. Człowiek który prawdopodobnie nie ma i nie miał prawdziwych przyjaciół napisał bezsensowny wpis i tyle...
OdpowiedzIle na tym myślałeś?
OdpowiedzIle na tym myślałeś?
Odpowiedz