Bat na Japończyków? Pojawieniu się RC8 towarzyszyło wiele pytań związanych z pozycją tej maszyny na tle konkurencji. Co oczywiste KTM nie dysponuje doświadczeniem porównywalnym chociażby z Ducati w budowie wyścigowych V2 klasy Superbike. Choć podobieństwo założeń konstrukcyjnych w przypadku obu producentów wręcz bije po oczach, z pewnością KTM długo jeszcze nie będzie w stanie zagrozić pozycji fabryki z Bolonii jeśli chodzi o rangę marki, wyniki sportowe oraz postrzeganie klientów.
Czy koncern z Mattighoffen ma zatem szansę „od zaraz" konkurować z dopracowanymi do perfekcji litrami japońskiej wielkiej czwórki? Tutaj pole manewru Austriacy mają znacznie większe. Skok kursu jena w stosunku do euro i dolara uczynił drogie dotychczas maszyny KTMa atrakcyjnymi cenowo. Tego jeszcze nie było! Ale przecież nie chodzi wyłącznie o kasę. RC8 i RC8R są po prostu świetnymi motocyklami. To w zestawieniu z nowymi cennikami wskazuje na to, że zarówno Włosi jak i Japończycy już teraz czują na plecach lekko zalatujący Jagerbombą oddech Austriaków. W prezentowanym wam zestawieniu KTM RC8 z pewnością można traktować jako swego rodzaju protoplastę tego, czym jest obecnie RC8R. Ubiegłoroczny debiutant to maszyna, która da frajdę obcowania z dużym sportowym V2 każdemu entuzjaście motocykli sportowych. To motocykl, który sprawdzi się w codziennym użytkowaniu oraz w czasie treningowych wypadów na tor. W konfrontacji z wyścigową konkurencją RC8 nie ma jednak większych szans, głównie z uwagi na niedostateczną moc. Dla tych, którzy nie lubią chodzić na kompromisy oraz tych, którzy o startach w wyścigach myślą poważnie rozwiązaniem będzie RC8R. Dostatek mocy, którą i tak można podnieść, bardzo stabilne zawieszenie, niska masa oraz świetna geometria podwozia - model R w odpowiednich rękach będzie bardzo trudny do pokonania na torze. Bliźniacy dwujajowi Gdyby nie inne malowanie, rozróżnienie na parkingu modeli RC8 i RC8R byłoby kłopotliwym zadaniem nawet dla pracowników KTMa. Nie zmienia to jednak faktu, że obie te maszyny to tak naprawdę wyraźnie różne motocykle. Spokojniejszy bliźniak sprawdzi się na ulicach, a przy cenie 54 000 zł jest jedną z najtańszych, a jednocześnie najbardziej dopasionych opcji w swojej klasie. Jeśli chciałbyś mieć sportową widlastą dwójkę, to masz przed oczami świetną ofertę. Jeśli tylko nie zamierzasz walczyć wyczynowo o najwyższe trofea na torze, to napinanie się na model R nie bardzo ma sens. Straszniejszy bliźniak w czarno-białym malowaniu to bestia zbudowana z myślą o zawodach i zagorzałych miłośnikach wyścigów. Drobne 22 tysiące, jakie trzeba dopłacić za ten sprzęt, to przy kosztach rywalizacji w sportach motorowych ledwo zauważalny detal. Pytanie kiedy w końcu zobaczymy te maszyny w naszych krajowych rozgrywkach!? Dane techniczne: |
Komentarze 7
Poka¿ wszystkie komentarzemialem vtr sp1 pierwsz± honde i niepowiem miala pierdalniecie masakra i ktos tam gada ze japonce powyzej 200 to leca...ja vtr wbijalem 2bieg przy 130 a ducati 999 jak mi w lapy wpadlo to do 150 ...
OdpowiedzJaponskie litry powyzej 200 km/h robia RC8 jak chca albo z lewej albo z prawej, no i kosztuja znacznie mniej, a jesli chodzi o ksztalt nie powiem- interesujacy.
OdpowiedzWyjmij palec z **** pajacu i zastanów siê co piszesz. Ponad 200km/h to ty leciales na Playstation. I to pozyczonym od kolegi.
OdpowiedzRC8 kosztuje 54k, a R1 66k. To rzeczywi¶cie znacznie tañsze s± te japoñczyki...
Odpowiedzpytanie do znawcow bo ja sie do konca nie znam :P czy na zdjeciu:"przednie hamulce ktm rc8r 2009 test tor panoniaring a mg 0064" te slady na przednich lagach to nie efekt puszczajacego ...
OdpowiedzJapoñczycy to osobny temat, pytanie jak siê wam podobaj± te maszyny?:) Bo je¿d¿± na prawdê zdrowo! Pozdr,
Odpowiedz¦migam dukatem 848 i powiem wam, ¿e t± maszynê chêtnie bym zobaczy³ u siebie w gra¿u, piêkny oryginalny agresywny wygl±d a i ¶miga nie gorzej ni¿ 1098 :] szkoda tylko ¿e jedno osobowy ...
OdpowiedzMa siedzenie pasazera. RC8 jak i RC8R. Tydzien temu robilem jazde probna na RC8R i jakos mnie nie przekonal. Oddawanie mocy jest lagodne, bez rzadnych emocji. Oczywiscie sprzet niezle jedzie ale czulem sie na nim bardziej jak na hypersporcie niz superbike. Dla niektorych napewno bedzie plusem wygodna pozycja za kierownica. Wszystko mozna przestawic i wtedy bedzie powiedzmy bardziej sportowy. Jezdze 1098s i porownujac jazde obu motocykli to KTM jest nudny i bez charakteru. Ale niezle wyglada.
OdpowiedzWygl±d mo¿e i oryginalny, ale do mnie nie przemawia. Jako¶ bardziej przekonuje mnie 1198. Zreszt±, mnie bardziej ciekawi jak wygl±da w torowych owiewkach ];->
OdpowiedzHonda to niech klepie kosiarki albo wezmie przyklad z yamahy i zacznie robic bembny
OdpowiedzNie od dzi¶ wiadomo ,¿e najlepszy jest b±bel poprostu b±bel to b±bel nasze guru z hond± 50 cm3.
Odpowiedz