KTM Freeride E dostêpny w 2014 a KTM E-Speed w 2015
KTM podchodzi do motocykli elektrycznych bardzo poważnie, widząc w nich przyszłość personalnej mobilności. To niejako powrót do pomysłu na elektryczne pojazdy po niezbyt udanych próbach wprowadzenia do oferty KTMa Freeride E.
Teraz jednak pojawiają się konkretne zapowiedzi. KTM E-Speed oraz KTM Freeride E dostępne będą w europejskiej sieci dystrybucji KTMa w ciągu dwóch lat. Elektryczna offroadówka powinna pojawić się w niej w przyszłym roku, skuter natomiast nie później, niż w 2015.
Harald Plöckinger, członek rady nadzorczej KTMa, odpowiedzialny za rozwój produkcji ujął to następująco: “Wierzymy w elektryczną mobilność na dwóch kołach. Ponieważ to offroad jest rdzeniem naszej działalności, opracowaliśmy modele E-Crosser i Freeride E, ale jesteśmy przekonani także, że elektryczna mobilność sprawdzi się też w mieście. Po bardzo pozytywnym odzewie, jaki otrzymaliśmy po wystawie w Tokio, postanowiliśmy przełożyć doświadczenia wyniesione z pracy na E-Crosserem na pojazd drogowy. E-Speed jest naszą interpretacją miejskiego środka transportu o zerowej emisji, ale bez rezygnowania ze wzornictwa KTMa i z jego sportowych genów.”
Na chwilę obecną o nowym elektrycznym skuterze wiadomo bardzo niewiele, poza tym, że dzieli on niektóre komponenty z Freeridem E. Nie jest znana także cena nowych elektrycznych KTMów, ani ich zakładane dane techniczne. To co jest pewne, to że patrząc na obie te maszyny, patrzymy na przyszłość jednośladów.
|
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze