tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Junak XDV 125. Co to za skuter? Test i opinia
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Junak XDV 125. Co to za skuter? Test i opinia

Autor: Wojtek Grzesiak 2024.06.09, 12:07 1 Drukuj

Tak jak w świecie samochodów hatchbacki zostały wyparte przez crossovery, tak w przypadku maksi skuterów rośnie popularność sprzętów, które pozwalają bez większego stresu zjechać z utwardzonych ścieżek. Jedną z takich konstrukcji jest Junak XDV 125, który trafił do naszego testowego garażu. Czy można nim bezboleśnie zjechać z asfaltowych ścieżek? Co oferuje ten uniwersalny sprzęt?

Kiedy w listopadzie 2016 r. Honda pokazywała w Mediolanie model X-ADV 750, zastanawiałem się, co tam robię, zamiast siedzieć w jednej z lokalnych restauracji i zajadać się pizzą. Z pewnością wiele osób było podobnego zdania. Sukces tego modelu oraz ostatnie lata obfitujące w jego mniejszych naśladowców pokazały jednak, że może rezygnacja z pizzy na rzecz obejrzenia czegoś pionierskiego nie była wcale takim złym pomysłem.

NAS Analytics TAG

Rośnie liczba marek, które mają w swojej ofercie maksi skutery umożliwiające wjazd w lekki teren. Choć nie są to konstrukcje tak ekstremalne, jak X-ADV 750, to widać, że jest zapotrzebowanie na tego typu maszyny. Dlatego do ich grona dołączył także Junak z modelem XDV 125 i większość producentów celuje właśnie w segment 125. Jak wiadomo, w Polsce do poruszania się motocyklem z silnikiem o pojemności 125 cm3 wystarczy mieć prawo jazdy kat. B co najmniej od 3 lat. Jak sprawdza się Junak XDV 125?


Jak jeździ Junak XDV 125? Zobacz film z testu »


 

Silnik Junaka XDV 125. Nie za szybko, nie za wolno, w sam raz

Naszą wycieczkę po modelu XDV 125 zaczniemy od silnika. Pracuje tu czterosuwowy, jednocylindrowy i chłodzony cieczą motor o pojemności 124 cm3. Maksymalna moc wynosi 11,44 KM przy 8750 obr./min. Producent deklaruje, że prędkość maksymalna to 92 km/h. Warto wspomnieć, że na pokładzie jest system Start/Stop, który można włączyć lub wyłączyć przyciskiem umieszczonym z prawej strony kierownicy.

W klasie 125 liczy się każdy koń mechaniczny i przy mojej masie lepiej sprawdziłby się silnik 13 KM. Od 0 do 60 km/h Junak przyspiesza w miarę żwawo, ale powyżej 70 km/h zaczyna się walka o każdy dodatkowy kilometr. Dla lżejszej osoby przyspieszenie i prędkości będą w sam raz.

System Start/Stop działa w sposób nie do końca dla mnie zrozumiały, ponieważ zdarzało się, że przy pełnym zatrzymaniu silnik nadal pracował, choć powinien zgasnąć. Z doświadczenia wiem jednak, że system ten nie ma zbyt wielu fanów w przypadku jednośladów, więc niewielu osobom będzie to przeszkadzać. Inna sprawa, że silniki klasy 125 są dość ekonomiczne, a do tego mamy tu całkiem pojemny zbiornik paliwa o pojemności aż 13,5 l.

Zawieszenie jako definicja mieszanych uczuć

Skoro Junak zachęca do tego, żeby zabrać XDV 125 na łono natury, to zawieszenie powinno iść w parze z tymi zachętami, ale jest tak tylko połowicznie. Z przodu mamy widelec teleskopowy o raczej standardowym skoku i łatwo go dobić, jeśli mamy następujące po sobie większe nierówności.

W przypadku zawieszenia tylnego zastosowano dwa amortyzatory o dużym skoku i z regulacją napięcia wstępnego sprężyny. Tutaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Czuć komfort i duży zapas zakresu pracy, a w jego pracy nie ma cienia nerwowości.

Koła mają średnicę 13 cali i zostały wyposażone w opony CST z bieżnikiem, który lubię określać jako szutrowy. Jest on na tyle niski, że w słoneczny dzień, przy temperaturze powietrza ok. 25 stopni Celsjusza zapewniał bardzo dobrą przyczepność na asfalcie. Jednocześnie jest na tyle wysoki, że po zjeździe na szutrowe drogi czułem się bardzo pewnie.

Hamulce to prosta kombinacja, a więc tarcza z przodu, tarcza z tyłu i do tego system CBS, gdzie jedną klamką aktywuje się oba hamulce. W teorii ma on równomiernie rozkładać siłę hamowania i w praktyce również tak jest. Czy życzyłbym sobie tu układu ABS? Moje zdanie na ten temat jest takie, że w przypadku skuterów klasy 125 CBS to wystarczające rozwiązanie, bo nie wiem, co musiałoby się stać, żeby zablokować koło podczas hamowania.

K jak komfort, J jak Junak, X jak XDV

Pisałem już wcześniej, że tylne zawieszenie jest bardziej komfortowe, niż się początkowo spodziewałem, a teraz dodam, że reszta skutera za tym podąża, a mam tu na myśli ułożenie nóg oraz kanapę. Podesty są wygodne i dość długie, a na ich końcu są oczywiście typowe dla maksi skuterów wnęki w stylu spacerówek, dzięki czemu nie trzeba cały czas jechać w taboretowej pozycji. Ogólnie wygoda jest tu na bardzo poprawnym poziomie i ciężko się do czegokolwiek przyczepić.

Na uwagę zasługuje też kierownica, która jest bardziej motocyklowa niż typowo skuterowa. Brak plastikowej obudowy sprawia, że z łatwością umieścicie na niej np. uchwyt na smartfona i będziecie mogli korzystać z nawigacji. W przypadku licznika nie ma co liczyć na fajerwerki, ale jako ciekawostkę wspomnę fakt, że można go przełączyć z kilometrów na mile. Przełączniki są wykonane poprawnie i podświetlone na niebiesko. System bezkluczykowy działa bez zarzutu i jest prosty w obsłudze.

Szyba ma 3 poziomy ustawienia i jest regulowana ręcznie, ale nie da się tego zrobić w trakcie jazdy, ponieważ mechanizm wymaga użycia obu dłoni. Jednocześnie jest ona na tyle niska, że w mojej opinii pełni funkcję raczej estetyczną, a jeżeli chcecie zapewnić sobie ochronę przed wiatrem, to powinniście rozejrzeć się za wysoką szybą lub deflektorem.

Nie mogę też pominąć kwestii schowków. Z przodu jest jeden schowek, który umieszczono po lewej stronie i w środku znajduje się gniazdo USB. Przy kierownicy z kolei zamontowano ładowarkę 12V. Schowek jest zaskakująco pojemny. Pod siedzeniem również jest przyzwoita przestrzeń na bagaż, ale oczywiście próby zamknięcia siedziska z włożonym do środka kaskiem integralnym zakończyły się fiaskiem. Z tyłu niestety próżno szukać stelaża na kufer, więc będziecie musieli go dopasować metodą prób i błędów.

Junak XDV 125, czyli Kompan do miasta i na przygodę

W ogólnym rozrachunku Junak XDV 125 to poprawny maksi skuter, który raczej was nie zawiedzie, ale też nie spodziewajcie się fajerwerków. Bardzo dobrze wygląda, dobrze się prowadzi, ma optymalne przyspieszenie i dość standardowe wyposażenie, choć chciałoby się tu mieć bardziej zaawansowany wyświetlacz i nieco wyższą szybę. Za 12 999 złotych otrzymujecie maksi skuter, który uwolni was od stania w korkach, a poza miastem możecie sobie pozwolić na nieco więcej niż w przypadku standardowych przedstawicieli tego gatunku. Z pewnością jest to propozycja warta rozważenia.

Junak XDV 125 - dane techniczne

SILNIK POJEMNOŚĆ

124 CM³

RODZAJ SILNIKA

CZTEROSUWOWY, JEDNOCYLINDROWY, CHŁODZONY CIECZĄ

ZASILANIE SILNIKA

WTRYSK PALIWA

PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA

92 KM/H

MOC

11,44 KM (PRZY 8750 OBR./MIN)

WAŁEK WYRÓWNOWAŻAJĄCY

B.D.

ROZRUCH

ELEKTRYCZNY

HAMULEC PRZÓD

TARCZOWY HYDRAULICZNY

HAMULEC TYŁ

TARCZOWY HYDRAULICZNY (SYSTEM CBS)

ROZMIAR OPONY PRZÓD

110/70-13 (48S)

ROZMIAR OPONY TYŁ

130/70-13 (57S)

WYMIAR DŁ. / SZER. / WYS. ( MM )

1960 / 780 / 1270

MASA WŁASNA

156 KG

DOPUSZCZALNE OBCIĄŻENIE

160 KG

WYSOKOŚĆ SIEDZISKA ( MM )

800

POJEMNOŚĆ ZBIORNIKA PALIWA

13,5 L

ILOŚĆ MIEJSC

2

DOSTĘPNE KOLORY

CZARNY MAT, CZERWONY, SREBRNY

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê