ISDE 2015 - Polacy w 15-ce, USA prowadzi
Amerykańscy reprezentanci prowadzą po pierwszym dniu w klasyfikacji World Trophy. Polacy póki co na czternastej pozycji.
Bardzo mocny w tym roku zespół Stanów Zjednoczonych otworzył zwycięstwem Sześciodniówkę 2015, która właśnie odbywa się na Słowacji. Najszybszym zawodnikiem wśród Amerykanów był fabryczny zawodnik KTM-a z serii GNCC, Kailub Russel.
To byłświetny dzień dla mnie i dla całego zespołu USA, ale przed nami jeszcze bardzo dużo ścigania. Na wielu testach czułem, że jestem na nieco gorszej pozycji, ponieważ otwierałem stawkę. Ale dzień przebiegał bez problemów i cały zespół był dzisiaj mocny. Dzisiejsza trasa nie była za trudna mimo kilku technicznych podjazdów. Gdyby popadało zrobiłoby się ciężko - komentował w wypowiedzi dla KTM-a Kailub Russel, najszybszy zawodnik pierwszego dnia zmagań.
W klasyfikacji indywidualnej Russel wyprzedził rodaka, przeszczepionego z motocrossu Ryana Sipesa (Husqvarna). Trzeci na mecie, Australijczyk Daniel Milner, tracił do lidera blisko 17 sekund. W World Trophy to właśnie Australia okupuje drugą pozycję, z łączną stratą do USA przekraczającą po pierwszym dniu minutę. Na tym etapie ciężko jednak wyrokować o przewadze jednego zespołu nad drugim - do końca zmagań jeszcze sporo ścigania.
Reprezentanci Polski w składzie Paweł Szymkowski, Marcin Frycz, Sebastian Krywult, Jakub Kucharski, Grzegorz Kargul i Łukasz Kędzierski uplasowali się na 14. lokacie. Zespół traci do liderów już ponad 16 minut, ale nadal znajduje się w zasięgu pierwszej dziesiątki (10-ty jest czeski zespół, ok. 6 minut przed Polakami).
Przed nami jeszcze pięć dni ścigania, a w momencie gdy to czytacie kolejni zawodnicy wyjeżdżają na trasę ISDE 2015. Trzymamy kciuki za Polaków, będzie na bieżąco informować o wynikach.
Foto: pzm.pl
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze