Husaberg FE 450 i FE570 2009 - nadchodzi nowe
« Poprzednia strona strony: 1 2 3 4
Gadżety i wykonanie
Nie sposób nie wspomnieć w przypadku testowanych Husabergów o świetnej jakości wykonania modeli 2009. Plastiki są wysokiej próby, a całość jest bardzo przyzwoicie spasowana. Cieszą detale, takie jak felgi DID w kolorze motocykla, czy wyżej wspominane półki przedniego zawieszenia. Motocykl wydaje się solidny i taki w rzeczy samej jest. Powód jest bardzo prosty: ten sprzęt tak naprawdę budowany jest dla zawodników. W żadnej z ważnych dla sportu kwestii producenci nie poszli na łatwiznę, budując motocykl wyjątkowo sprzyjający sportowcom. Jednym z najciekawszych gadżetów, które wykorzystają tylko zawodnicy, jest możliwość swobodnego tworzenia własnych systemów zarządzania silnikiem. Brzmi bardzo abstrakcyjnie, toteż nadchodzę z wyjaśnieniem. Seryjnie motocykl ma wgrane trzy mapy zapłonu. Oczywiście, mówienie „mapy zapłonu" to bardzo ogólnikowe określenie, gdyż są to specjalne programy odpowiadające za pracę silnika. Szwedzi dają nam możliwość ingerencji w ich parametry...
Mimo, iż trzy programy są seryjnie wgrane, na przełączniku pozostaje nam jeszcze 7. możliwości. Sprawa jest bardzo prosta. Na dobry początek musimy zakupić specjalną kostkę pobierającą dane, która dostępna jest w katalogu Husaberg Parts. Oprogramowanie jest do darmowego ściągnięcia z strony producenta. Podpinamy ową kostkę pod siedzeniem naszej maszyny i pozwalamy jej spokojnie zbierać dane. Po treningu otrzymujemy informacje dotyczące chociażby położenia przepustnicy, obrotów, biegu na którym jechaliśmy, temperatury oleju, temperatury płynu chłodzącego itp. Jeżeli tylko potrafimy wyciągnąć odpowiednie wnioski, łatwy edytor daje nam możliwość skonstruowania spersonalizowanego programu pracy silnika.
To taki swoisty paradoks jeśli chodzi o Husaberga. Sprzęt ten jest konstruowany przez zawodników, dla zawodników, a mimo to, największym gronem jego użytkowników będą amatorzy. Tak czy owak przyznać należy, że szwedzki motocykl jest bardziej „Ready to race", niż jakikolwiek obecnie oferowany na rynku jednoślad.
Podsumowanie
Husaberg FE 450 i FE 570 to genialne motocykle oferujące niewiarygodnie wiele możliwości swoim właścicielom. Bez względu na to czy właścicielem będzie amator, czy zawodnik. Systemy zarządzania silnikiem, wysokiej jakości wyposażenie, świetne hamulce czy w końcu taki detal, jak wysoko umieszczony filtr powietrza - wszystko jest niczym w porównaniu do właściwości jezdnych, jakie motocykl oferuje. Lekkość prowadzenia i płynność oddawania mocy w połączeniu z dobrze zestrojonym zawieszeniem dają spektakularne efekty. Tego trzeba spróbować samemu!
Jednakże, jak każdy sprzęt, ten także ma swoje wady. Mocno rzuca się w oczy bardzo głośno pracująca skrzynia biegów, co tyczy się w szczególności większego modelu. Bez wątpienia, dla wielu, zaporą nie do przeskoczenia może być cena. Nie ma na razie oficjalnych informacji na jej temat, jednakże będzie ona zapewne przewyższała cenę KTMa, który kosztuje ponad 30.000 złotych. Dobrą wieścią jest zaś fakt, iż w Polsce w najbliższych dniach powstanie minimum dwóch dużych dealerów Husaberga.
Już na sam koniec - czy warto? Odpowiedź mogła by być tylko jedna, ale... Husaberg to nie motocykl dla każdego. Dosiądą go w gruncie rzeczy dwa typy motocyklistów: zamożni i doświadczeni amatorzy lub zawodnicy. W przypadku tych pierwszych, otrzymują oni jednoślad „na dobre i na złe", któremu można zaufać i przede wszystkim da on niesamowitą frajdę z jazdy. W przypadku zawodników zakupienie Husaberga wiąże się zakupieniem nowych możliwości, których dotąd nie dawały inne motocykle tej klasy pojemnościowej.
Czy więc warto? Wybór należy do Ciebie.
Plusy | Minusy |
+ genialne właściwości jezdne, |
- cena! |
« Poprzednia strona strony: 1 2 3 4
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeNoo, Mikulski siê stara jak mo¿e ;) My¶lê, ¿e to widaæ. Foto rzeczywi¶cie fajne, ale tu nie ma co sie dziwiæ, bo robi± je najlepsi fotografowie w bran¿y jacy s± na tej planecie ;) BTW, motocyklami ...
Odpowiedzno... mikulski wkoncu cos jedzie. fajnie napisany test i dobre foto! szkoda, ze nie mozna tmy pojedzic w poilscej escze
OdpowiedzMo¿na ju¿ kupiæ nowego Husaberga w Polsce w firmie Auner-Polska autoryzowanego dealera motocykli KTM i HUSABERG w Bielsku-Bia³ej ul.Letnia 5 033 8143520
OdpowiedzDla zawodników cena bedzie nieistotna. Oni i tak pakuja tony pieniedzy w starty, a sam motocykl wcale nie jest najdro¿sz± czêsica tych startów.
Odpowiedz