Honda TRX 500 Foreman vs. Kymco MXU 500 - podsumowanie
« Poprzednia strona strony: 1 2 3 4
Podsumowanie
Czas na krótkie podsumowanie i ogłoszenie zwycięzcy pojedynku. Honda TRX 500 Foreman oraz Kymco MXU 500 to pojazdy należące do segmentu quadów przeprawowych. Ich właściwości jezdne sprawdziliśmy wspólnie z trójką jednych z najlepszych w Polsce specjalistów od quadów. Pomimo, że każdy z nich przyglądał się czterokołowcom z innego punktu widzenia, to wszyscy jednogłośnie za zwycięzcę uznali Hondę TRX 500 Foreman.
Japoński quad wygrał rywalizację niemal na wszystkich płaszczyznach porównania, ale największą przewagę zyskał w komforcie jazdy. Jak słusznie zauważył Piotr Majkowski, duże Kymco w porównaniu do japońskiej Hondy prowadzi się niczym traktor. Jest duże, ciężkie i nieco toporne. Zawieszenie jest sztywne, a hamulce pomimo tego, że są w pełni hydrauliczne, spisują się gorzej, niż w Hondzie, w której z tyłu znajdziemy bębny. Jednostka napędowa Tajwańczyka wykazuje prawie 10-konną przewagę w mocy nad Hondą, jednak to niewiele pomaga z powodu nierównomiernego oddawania tejże mocy.
Tajwański produkt nie jest jednak bezbronny w konfrontacji z Hondą. Jedną z mocnych stron wszystkich pojazdów Kymco jest niski koszt części zamiennych, który potrafi być nawet kilkakrotnie mniejszy, niż w pojazdach renomowanych japońskich firm. Drugą ważną zaletą tajwańskiego wszędołaza jest uprawnienie do poruszania się w ruchu ulicznym, czyli tzw. homologacja. Dla wielu osób będzie to czynnik decydujący o zwycięstwie Kymco nad Hondą, pomimo technicznej przewagi Hondy.
« Poprzednia strona strony: 1 2 3 4
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzewitam,,,,,,wedlug mnie burza w szlkance wody ,,,,,jak sie nie ma co sie lubi ,,,,,to sie lubi co sie ma,,,,pozdrawiam ,,,,,marek z tarnowa,,,,,,,ps...fajnie sie ...
Odpowiedz