Harley-Davidson z papierowej wikliny
Jeden z więźniów zakładu karnego w Białej Podlaskiej zamiast bezczynnego siedzenia w celi wpadł na pomysł skonstruowania Harleya z papierowej wikliny. Więzień motocykl zaczął tworzyć od listopada ubiegłego roku i jego praca właśnie dobiegła końca.
- Nie robiłem tego sam. Kolega pomagał mi kręcić rolki z papieru. Tworząc motocykl korzystałem z wyobraźni. Dużo osób nie wierzyło, że uda mi się wykonać ten motocykl. Jest to największy przedmiot z papieru, jaki zrobiłem. Tylne koło ma 80 cm wysokości i 30 cm szerokości. Trzeba było je profilować na mokro - mówi autor.
Motocykl ma 2,7 metra długości i waży około 40 kg. Dzieło więźnia można było podziwiać na Międzynarodowym Przeglądzie Sztuki Więziennej, który odbył się w czerwcu w Sztumie. Teraz mężczyzna zapowiada, że po wyjściu z więzienia zajmie się na stałe konstruowaniem przedmiotów z różnych materiałów.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze