Hałas, smród i spaliny. Nadchodzi koszmar dla mieszkańców warszawskiego Bemowa
Fragment ulicy Lazurowej na warszawskim Bemowie ma zostać poszerzony. Z jednej strony poprawi to przepustowość dojazdu do S8, ale z drugiej oznaczać będzie, że część lokatorów zamieszka niemal na drodze.
Lazurowa to dziś wąskie gardło - choć jest to dojazd do S8 (węzeł Lazurowa), fragment tej ulicy między Górczewską a S8 zwęża się do zaledwie dwóch pasów, po jednym w każdym kierunku. Powoduje to gigantyczne korki w godzinach szczytu, stąd wielu kierowców decyduje się wjechać na S8 w innych miejscach, na przykład na węźle Warszawa-Zachód.
W planach drogowców jest przebudowa wspomnianego odcinka, finansowana z Funduszu Spójności. Miasto określa plany jako Lazurowej jako budowę "brakującego fragmentu drogi dojazdowej do S8". Zaledwie 400-metrowy odcinek Lazurowej, który dziś drogą jednojezdniową o dwóch kierunkach ruchu, stanie się częścią dwóch ważnych węzłów drogowych - z trasą S8 oraz z drogą wojewódzką nr 580 Warszawa-Sochaczew.
W planach jest poszerzenie ulicy o dwa dodatkowe pasy ruchu i to właśnie budzi niepokój okolicznych mieszkańców, których balkony i okna już teraz wychodzą niemal wprost na drogę. Poszerzenie jej faktycznie oznaczać będzie większą przepustowość, a co za tym idzie znacznie większy ruch. Mieszkańcy obawiają się hałasu i spalin.
Inwestycja ma zostać zrealizowana w ciągu najbliższych trzech lat. Należy spodziewać się zatem, że okolica zamieni się na ten czas w wielki plac budowy.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeCzy to dotyczy się też większego ruchu przy ulicy Batalionów???
OdpowiedzMieszkam na pelczynskiego i korzystam z tej drogi prawie codziennie. Wspaniale ze ten odcinek powstanie bo jest tam nienaturalne zwężenie które tamuje ruch. Ludzie kupili tam mieszkania świadomie ...
OdpowiedzNo i dobrze. Brakuje bardzo tego odcinka, Tam nawet po kostce trzeba jechac bo brakuje asfaltu. Mieszkancy wiedzieli gdzie kupuja mieszkanie i jakie sa plany zagospodarowania. Czy ktorys z ...
Odpowiedz