Globalna sprzedaż Yamaha rośnie w 1 półroczu 2021 o 31,3%
Sprzedaż motocykli Yamaha na świecie osiągnęła w pierwszym półroczu 2021 roku wartość 2,13 miliona sztuk. To o 31,3% więcej niż w pierwszym półroczu 2020 roku. Jednak do wyników sprzed pandemii wciąż jest daleko.
Pandemia koronawirusa wywróciła światową gospodarkę do góry nogami i doprowadziła do zmian, niespotykanych we współczesnej historii. Skutki tej pandemii odczuwamy do dzisiaj. Jednak wszystko wskazuje na to, że branża motocyklowa wraca już do normalności, a Yamaha jest tego najlepszym przykładem.
W roku 2012 Yamaha sprzedawała na świecie blisko 5,5 miliona jednośladów. Od tamtej pory globalna sprzedaż systematycznie spadała, głównie z powodu silnej konkurencji nowych azjatyckich marek na rynkach Azji Południowo-Wschodniej. Jednak to pandemia koronawirusa spowodowała tąpniecie sprzedaży na świecie. W roku 2020 Yamaha sprzedała jedynie 3,3 miliona swoich pojazdów, co było ogromnym spadkiem w stosunku do roku 2019 - wtedy nabywców znalazło 4,6 miliona sztuk pojazdów tej marki.
Wszystko wskazuje na to, że to, co najgorsze, Yamaha ma już za sobą. W pierwszym półroczu sprzedaż liczona rok do roku wystrzeliła o 31,3%. Chociaż w stosunku do roku 2019 jest to wciąż o 18,7% mniej, to biorąc pod uwagę obecne problemy z dostawami niektórych komponentów, obecny wynik Yamahy należy uznać za zadowalający. W pierwszym kwartale było 1,1 miliona jednośladów, a w drugim sprzedaż spadła o 1 miliona.
Cały czas mówimy tu o sprzedaży w ujęciu ilościowym. W tej kategorii najważniejszą rolę odgrywają rynku azjatyckie, Indonezia, Wietnam i Filipiny. Region Azji Południowo-Wschodniej odpowiada za 58% sprzedaży jednośladów Yamaha, a tam dużą rolę odgrywa cena. Dlatego na rynku tym dominują jednoślady o małych pojemnościach, których produkcję coraz lepiej opanowują producenci z Indii i Chin. Dodatkowo Yamaha w tym roku doświadczyła zarówno problemów z zaopatrzeniem w niektóre komponenty, jak i dużą część ich ładunku przewoził słynny kontenerowiec Ever Given, który najpierw zaklinował się w Kanale Sueskim, a potem został aresztowany ze względu na zabezpieczenie roszczeń firm narażonych na straty z powodu niedrożności tego kanału. Te zdarzenia również mogły mieć wpływ na sprzedaż motocykli Yamaha, co pozwala oczekiwać dalszego wzrostu sprzedaży tej marki w kolejnych kwartałach.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze