Czy zakrêt mistrzów na DT¦ w Rudzie ¦l±skiej przestanie straszyæ?
"Zakręt mistrzów" - taką nazwą ochrzczono najbardziej niebezpieczne miejsce na Drogowej Trasie Średnicowej w Rudzie Śląskiej. W tym miejscu dochodzi do tak wielu zdarzeń drogowych, że stanie tam fotoradar.
Na czym polega tajemnica tego zakrętu? Jest to długi łuk, który zaczyna się łagodnie, a następnie zaostrza. Początek zachęca do wejścia z prędkością większą niż przewidziano to na znaku ograniczenia, gdzie widnieje liczba 80. Na grupie w portalu Facebook można znaleźć wiele filmów i zdjęć z tego miejsca. Czasami dochodzi tam nawet do kilku zdarzeń w ciągu nia.
Im dalej w las, tym robi się ciekawiej, ponieważ władze Rudy Śląskiej twierdzą, że liczba zdarzeń zwiększyła się po tym, jak kontrolę nad odcinkiem przejęła Inspekcja Ruchu Drogowego. Wcześniej z fotoradarem wystawiała się tutaj straż miejska. Co więcej - nie są to tylko puste słowa. W 2014 roku doszło w tym miejscu do 1 wypadku i 12 kolizji. W 2016 roku straż miejska straciła fotoradary, a w 2019 roku odnotowano 6 wypadków i 65 kolizji.
W maju ubiegłego roku ustawiono w tym miejscu tablicę informującą o czarnym punkcie, ale po liczbach widać, że kierowcy nie potraktowali jej poważnie. W lipcu GITD zapewnił, że w okolicy feralnego zakrętu stanie fotoradar. Nie podano dokładnej daty, ale wiadomo, że ma się to wydarzyć jeszcze w roku 2020.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze