W niedzielę na torze w Walencji rozstrzygnie się walka od drugą pozycję w MotoGP.

Różnica w klasyfikacji punktowej pomiędzy Valentino Rossim, a Jorge Lorenzo to zaledwie 12. punktów. W najbliższy weekend rozstrzygnie się walka o v-ce mistrzostwo. Obydwaj stawali w tym roku wielokrotnie na podium, w tym także na najwyższym stopniu. Niestety, z rywalizacji o drugie miejsce po katastrofalnej rundzie w Malezji wypadł Dani Pedrosa. Hiszpan z zespołu Repsol Hondy jest nawet poza matematyczną możliwością zdobycia v-ce mistrzostwa, walka rozegra się pomiędzy zawodnikami Yamahy.

To nie będzie łatwy wyścig. Jestem drugi w generalce, 12. punktów to dobra przewaga, ale nie wystarczająca, żeby spać spokojnie. Jorge jest w świetnej formie, zwłaszcza od drugiej połowy sezonu. Na pewno będzie chciał wygrać w Hiszpanii - skomentował Valentino Rossi.

Dla Rossiego będzie to bardzo personalny wyścig. Lorenzo w zeszłym roku był pierwszym w historii zespołowym kolegą Rossiego, który skończył sezon przed Włochem (biorąc pod uwagę sezony, w których Rossi był zdrowy i startował we wszystkich rundach). Bez wątpienia Rossi chciałby się zrewanżować, mimo że Yamaha nigdy nie gloryfikowała żadnego z zawodników w swoim zespole (co zresztą było jednym z powodów przejścia Rossiego do Ducati).

Droga Lorenzo w klasyfikacji punktowej jest niesamowita. Jeszcze podczas drugiej rundy w Texasie Hiszpan znajdował się na odległej, 16. pozycji. W niedzielę w najgorszym wypadku skończy jako trzeci zawodnik sezonu 2014.

W końcu docieramy do końca sezonu. Moja pozycja w pierwszej trójce jest bezpieczna, więc mogę skoncentrować się na walce z Valentino. Myślę zresztą, że to dużo lepszy tor dla Yamahy niż Sepang. W zeszłym roku tu wygrałem i chciałbym powtórzyć to w niedzielę. W sumie to muszę wygrać, nic innego mnie nie interesuje - powiedział Jorge Lorenzo.

W klasie Moto2 Mistrzostwo Świata zdobył podczas rundy na torze Sepang Tito Rabat, zawodnik zespołu Marc VDS wchodzącego w przyszłym roku do MotoGP z Hondą. Podzieje się za to w klasie Moto3, gdzie walka wrze pomiędzy Jackiem Millerem i młodszym z braci Marquez, Alexem. Różnica to 11 punktów, a znając  najmniejszą klasę, ciężko prorokować, co może się wydarzyć.

Kwalifikacje w standardowych godzinach już w sobotę, wyścigi w niedzielę od godziny 11:00.