Efekt Peltzmana, czyli kiedy na drodze jest najbardziej niebezpiecznie
Najbardziej niebezpieczne warunki drogowe to nie deszcz, burza, ani śnieżyca. Może się to wydawać absurdalne, ale największe prawdopodobieństwo wypadku jest w czasie słonecznej pogody, przy dobrej widoczności. To tak zwany "efekt Peltzmana".
Sam Peltzman, profesor ekonomii z University of Chicago Booth School of Business, zauważył, że im więcej nakładanych jest regulacji prawnych dotyczących bezpieczeństwa, tym większą mamy skłonność do podejmowania ryzykownych działań. Innymi słowy - jeśli prawo nakłada na nas obowiązek stosowania pasów, a na producentów montowania systemów ABS, ESP i tak dalej, tym bardziej pewnie się czujemy, dlatego jeździmy bardziej ryzykownie.
Teoria ta ma także szersze znaczenie. Można ją odnieść do sytuacji, kiedy czujemy się bezpiecznie, gotowi jesteśmy podejmować większe ryzyko.
Na drodze, kiedy widoczność jest dobra a nawierzchnia sucha, podświadomie jeździmy dynamiczniej, podejmując większe ryzyko. Konsekwencje takiego postępowania dobrze widać w policyjnych statystykach: ponad 76% wypadków, do których doszło podczas ubiegłorocznych wakacji, miało miejsce podczas dobrych warunków atmosferycznych. Prawie 85% to zdarzenia w ciągu dnia - przy naturalnym świetle. Blisko 84% wypadków miało miejsce na suchej nawierzchni.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze