Dominika Orlik wraca do wy¶cigów
Otrzymaliśmy właśnie maila od pewnej bardzo szczęśliwej zawodniczki, startującej z numerem 333. Urocza Dominika Orlik wraca na tory i bardzo szczelnie wypełniła już swój kalendarz kolejnymi rundami. Oto treść wiadomości od Dominiki:
Pisze do Was właśnie najszczęśliwsza dziewczyna na świecie, a jeśli zastanawiacie się skąd we mnie ta ilość endorfin, to już wyjaśniam...
WRÓCIŁAM DO PRAWDZIWEGO ŚCIGANIA po 8 miesiącach przerwy!
Od razu zostałam rzucona na głęboką wodę (w przenośni i dosłownie... bo ogromnej kałuży, albo raczej małego jeziorka na trasie 1 rundy Pucharu Polski nie zabrakło!) Przyznać się też muszę, że jadąc do Kalisza POMORSKIEGO, gór się nie spodziewałam... życie lubi zaskakiwać, więc moim oczom ukazały się ogromne, kręte podjazdy... a co za tym idzie, w tym przypadku raczej jedzie... również i hardcorowe zjazdy między drzewami, pełne kamieni i korzeni ( dobrze, że założyłam nowe gogle Vue od Foxa, które mają ogromną szybkę... bo inaczej ciężko by było ogarnąć je w całości wzrokiem). Najlepszym przykładem poziomu trudności było to, że w kilku klasach żaden zawodnik nie ukończył zawodów, a frekwencja piękniejszej strony enduro nie dopisała... za to dopisała pogoda, miła atmosfera i świetna organizacja zawodów.
Dopisała też moja forma, o którą troszeczkę się obawiałam, ale z uśmiechem na twarzy melduję, że podołałam zadaniu i poszło mi lepiej niż się spodziewałam. Oczywiscie było kilka niespodzianek, takich jak kąpiel w w.w kałuży, kilka bliższych kontaktów z ziemią w celu sprawdzenia jej twardości (sprawdziłam na własnej skórze, momentami była nawet bardzo twarda, a czasami tak miękka, że mój motocykl postanowił pozostać w niej na dłużej). Ale właśnie za to kocham enduro... za wyzwanie, za niespodzianki, za kąpiele błotne, wycisk i uśmiech, jaki maluje pod moim kaskiem!
Podsumowując, do domu wracam z zasłużonym pucharem za 2 miejsce, masą dobrych wspomnień i dużą ilością piachu w butach.
Czasu na odpoczynek jednak nie ma za dużo, bo już w czwartek mam trening przed 1 rundą.... PUCHARU POLSKI PITBIKE SUPERMOTO w którym wystartuję w tym roku!
Nowa dyscyplina, nowy teren, a właściwie asfalt, nowe wyzwanie, nowy motocykl YCF i nowe doświadczenia. Wszystko to uwielbiam, więc nie mogę się doczekać jazdy na tym małym (ale szalonym) motocyklu!
Nam z kolei bardzo miło jest poinformować, że objęliśmy starty Dominiki Orlik naszym patronatem medialnym. To będzie dla niej ciekawy i wymagający sezon, kalendarz wygląda następująco:
Puchar Polski Enduro:
- Kalisz Pomorski - 12/13 maja
- Wałbrzych - 16/17 czerwca
- Malechowo - 14/15 lipca
- Romanówka - 25/26 sierpnia
Puchar Europy Enduro:
- Kielce - 15/16 września
Red Bull 111 Megawatt:
- Bełchatów - 8/9 września
Puchar Polski Pit Bike Supermoto:
- Bydgoszcz - 19 maja
- Toruń - 3 czerwca
- Koszalin - 8 lipca
- Koszalin - 26 sierpnia
- Toruń - 30 września
"Polski Dakar Mielno":
- Mielno - 9/10 czerwca
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze