Czy mając małe umiejętności warto wybrać się na szkolenie enduro?
Wypadki się zdarzają, nie trzeba nikomu tego mówić. Czasami winny jest czysty przypadek, czasami jest to brawura, ale najczęściej po prostu brak umiejętności. Na przypadki nie mamy wpływu, brawurę eliminujemy większą wyobraźnią, a brak umiejętności szkoleniami.
Pogoda za oknem robi się co raz lepsza. Nawet ci, którzy dali odpocząć swoim maszynom przez zimę, już na pewno je odkurzyli i zaczęli jeździć. Jak co roku wraca temat bezpieczeństwa, także w enduro czy MX, szczególnie po przykrym wypadku Tomasza Golloba, któremu życzymy szybkiego powrotu do pełni zdrowia.
Marcina możecie kojarzyć z jego zabawnej relacji z Rajdu Tukan.
Autor, po złamaniu obojczyka, zabrał się za podnoszenie kwalifikacji w jeździe terenowej i pojechał na szkolenie do Enduro Krzeszowice. Nie kryje, że jego umiejętności wysokie nie są i w humorystyczny sposób komentuje swoje wrażenia z wypadu. Zresztą, zobaczcie sami:
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze