Przeglądając światowe media motocyklowe, co chwilę natknąć się możemy na informacje o niesamowitych customach budowanych w najlepszych światowych warsztatach. Pojazdy tworzone na indywidualne zamówienia i projektowane pod indywidualne gusta stały się modne i pożądane.
Trudno powiedzieć w jakim stopniu na popularność customów i ich społeczny odbiór wpłynęły popularne programy telewizyjne, a w jakim znudzenie dopracowaną do perfekcji, ale jednak masową produkcją dla przeciętnego odbiorcy. Wiadomo natomiast, że maszyny dla indywidualistów stały się integralną częścią branży motocyklowej i wiadomo też, że najwyższej klasy customy budowane są również w Polsce!
Skąd to wiemy? Bo od jakiegoś czasu przyglądamy się nietuzinkowemu projektowi przygotowywanemu przez Swanski, 86 Gear Motorcycles i Ducati Polska. Celem prac było zbudowanie customowego Scramblera, który będzie polskim reprezentantem w światowym konkursie Custom Rumble. Jako że robota jest już praktycznie na ukończeniu postanowiliśmy zajrzeć na chwilę za parawan i opowiedzieć Wam o kulisach tego projektu. A jest o czym opowiadać!
Zacznijmy od Christana Boosena, którego sylwetkę już Wam przybliżaliśmy na naszych stronach. Właściciel warsztatu 86-gear opowiada jak wyglądała przeróbka Scramblera i co stanowiło największe wyzwania w zapewnieniu maszynie nie tylko odjazdowego wyglądu, ale także pełni funkcjonalności:
Marek, jeden z moich przyjaciół, który ze mną pracuje spotkał Pawła Swanskiego na targach. Zaczęli rozmawiać i Marek opowiedział mu o 86-gear oraz o tym co tutaj robimy. Tak zaistniał pomysł, aby wysłać część naszych motocykli do sklepu Turbokolor na ekspozycję i w celu promocji nowej kolekcji Turbokolor, marki należącej do Pawła.
Następnie Paweł zapytał nas, czy nie chcielibyśmy zaangażować się we wspólny projekt razem z Ducati Polska w konkursie Custom Rumble Contest. Motocykl otrzymaliśmy w celach testowych w październiku 2015 i jeździliśmy nim kilka tygodni, aby go poznać wyrobić sobie nasz sposób jego odbioru. Następnie zaczęliśmy go rozbierać, aby zobaczyć jakie możliwości i opcje stoją przed nami w przypadku przebudowy maszyny. Po przestudiowaniu budowy ramy i instalacji elektrycznej uznaliśmy, że pójdziemy w kierunku klasyki. Pomysł był taki, by zbudować raczej surowy motocykl z klasycznymi elementami, takimi jak chromowane błotniki, ze stożkowym filtrem powietrza, podświetleniami w startym stylu, prostym ale jednocześnie pięknym wydechem, chcieliśmy także zachować czystą linię.
Wyzwaniem było ukrycie dużej części instalacji i osprzętu elektrycznego, które są tak istotną częścią współczesnych motocykli. Z drugiej strony chcieliśmy zastosować w motocyklu proste, ale bardzo przemyślane dodatki, które nie przykuwają uwagi na pierwszy rzut oka, ale które robią wrażenie gdy w końcu zdasz sobie sprawę, że one tam są. Myślę tutaj w szczególności o przednich kierunkowskazach i uchwycie na deskorolkę. Co ważne motocykl ma być w pełni funkcjonalnym urządzeniem, a nie eksponatem wystawowym. Gdy otrzymaliśmy zbiornik od Pawła Swanskiego dorzuciliśmy kilka dodatków, aby wszystko współgrało ze sobą i zajęliśmy się wyborem takiego siedzenia, aby pasowało do reszty.
Dla mnie osobiście cały ten projekt był szalenie ekscytujący i dobrze się przy nim bawiłem. Fajnie być częścią takiej operacji. Podobała mi się swoboda, jaką mieliśmy przy wyborze ostatecznego wyglądu motocykla. Ducati dało nam wolną rękę i wspierało nasze pomysły od pierwszej minuty współpracy. Paweł wykonał świetną robotę ze zbiornikiem paliwa, podobnie zresztą jak inni, dzięki którym udało się w czasie długich nocy ukończyć ten projekt w terminie.
|
Na każdy szczególny motocykl składają się szczególne detale dostarczane przez szczególnych ludzi obdarzonych szczególnymi umiejętnościami. W przypadku prezentowanego Scramblera przygotowanego na Custom Rumble Contest wisienką na torcie jest praca Pawła Swanskiego z Turbokolor, który dostarczył maszynie nie tylko ręcznie malowany zbiornik paliwa, ale także tchnął w niego stylistycznego ducha czasów gdy najlepsze rzeczy tworzone były przez ręce artystów, a nie przez roboty przemysłowe.
Przy malowaniu kasków oraz motocykli zawsze jestem zainspirowany klasycznymi rozwiązaniami i tradycją. Traktuje to jednak jedynie jako bazę i staram się dodać do tej kultury swoja cegiełkę pochodząca już stricte z mojego świata. A mój świat zahacza o tą sterylną i tradycyjną scenę poprzez wspólne kalifornijskie korzenie. Mnie wychowała kultura deskorolkowa i w ten sposób postrzegam customowy świat i tak filtruje go sobie w głowie. Efektem jest ten motocykl.
|
Przygotowanie tak kompleksowego projektu nie byłoby możliwe bez wsparcia importera marki Ducati w Polsce. To ciekawe, bo importerzy zazwyczaj skupiają się na swojej głównej działalności, którą jest dystrybucja motocykli i obsługa klientów. Przedsięwzięcia typu Custom Rumble Contest to najczęściej koszty, dodatkowa praca i brak gwarancji na to, że nakłady przełożą się bezpośrednio na popularność marki na danym rynku. Tym bardziej uznanie budzi postawa zarówno Ducati Polska, jak i pracujących w niej pasjonatów takich jak Tomek Sondij, który nawet nie próbuje ukrywać swojego emocjonalnego zaangażowania w ten projekt:
Postać Pawła pojawiła się na naszej drodze dosyć przypadkowo, najważniejsze jednak, że w końcu nasze drogi się skrzyżowały i dały początek tej niesamowitej współpracy. Rozpoczęliśmy rozmowy od tematu prezentacji Scramblera Ducati podczas jednej z imprez na którą Paweł był zaproszony jako gość honorowy. Chciałem by Paweł stał się kimś na wzór ambasadora Scrambera. To co robi, jego dokonania, charakter, styl i środowisko z którego się wywodzi wpisuje się idealnie w świat w którym marka Scrambler Ducati czuje się jak ryba w wodzie. Ze strony Swanskiego wyczułem całkiem dużą dozę entuzjazmu odnośnie tego pomysłu i tak to się zaczęło.
Co więcej, z rozmowy na rozmowę projekt ewoluował. Rozmawialiśmy o lakierze, tapicerce, sakwach, deskorolce, imprezach i wielu rzeczach które można zrobić naokoło tak nośnej lifestylowo marki jak Scrambler, Turbokolor – marki odzieżowej której Paweł jest dyrektorem artystycznym oraz dzięki artystycznej przyprawie Swanskiego.
Z przeróbką Scramblera sprawa była jasna. Dodatkowo obaj wiedzieliśmy, co trzeba zrobić oraz w jaki sposób i w jakich miejscach powinniśmy to komunikować. Pomysł idealnie wpisywał się w globalny konkurs Ducati na customowego Scramblera. Ze strony handlowej dołożyłem jedynie specjalną ofertę na ten motocykl dla każdego, kto będzie chciał ten sprzęt customizować i tak się zaczęło.
Jednak to dopiero połowa historii.
Z biegiem czasu uświadomiliśmy sobie, że sam lakier to nie wszystko i w tym momencie pojawiła się postać Christiana, właściciela warsztatu 86 Gear. Na tegorocznym Kustom Konwent we Wrocławiu dogadaliśmy szczegóły i kilka tygodni później, w warsztacie Christiana pojawił się nasz motocykl. To wyjątkowy jegomość i rewelacyjna ekipa, która buduje świetne motocykle.
Cieszę się, że trafiliśmy na takich właśnie ludzi. Każdy z nas to trochę inna bajka, inny zakres w którym działamy i na co dzień się odnajdujemy. To bankowo świadczy o kolorycie zamieszania jakie zrobiliśmy ze Scramblerem. Łączy nas wszystkich także jakiś wspólny mianownik dzięki któremu świetnie się dogadujemy, czasami bez słów prawie. Mam nadzieję, że ten niesamowity klimat i zbiór nietuzinkowych osobowości znajdzie odzwierciedlenie w naszym Scramblerze.
|
Teraz już wiecie z pierwszej ręki i trochę od kuchni jak powstał jeden z najlepszych na świecie naszym zdaniem customów zbudowanych na Scramblerze Ducati. Dodajmy jeszcze dla porządku, że prezentowana maszyna powstała aby reprezentować Polską w Custom Rumble. To globalny konkurs organizowany przez Ducati na najlepszego customa zbudowanego na bazie Scrambler Ducati. W polskiej budowie bierze udział trzech partnerów, z których każdy reprezentuje inne podejście do tematu.
Gorąco zachęcamy Was do zapoznania się z tym wyjątkowym projektem na oficjalnej stronie ScramblerDucati.pl oraz na stronach Ścigacz.pl.
Nie miej gorąco zachęcamy Was do głosowania na polski projekt na oficjalnym konkursowym profilu Instagram - każdy oddany głos się liczy więc nie zwlekajcie!
Jak brzmi nowy Scrambler i jak prezentował się 21.12.2015 mogliście zobaczyć na naszym instagramowym profilu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeCzy lekko zmodyfikowany Ducati Scrambler to już custom? Śmiem wątpić.
Odpowiedztylko co znaczy lekko, a co ciężko??? pocięta i przespawana rama, pocięte i przerobione półki zawieszenia, przerobiony układ zasilania - dolot, dorobionych stricte dla tej maszyny wiele części karoserii, tłumik, do tego lakier na całości i ostateczny malunek na baku - to serio mało???? co ty chłopie gadasz?
OdpowiedzPołowy zmian o których piszesz w ogóle nie widać. Moto ma ten sam wahacz, te same lagi, silnik, hamulce i koła. Wciąż wyraźnie widać że to Scrambler.
Odpowiedzbuhahahaha :D a jaki miałby mieć silnik - czytałeś w ogóle o co chodzi w tym konkursie?? To, że zmian nie widać na pierwszy rzut oka, znaczy tylko, że idealnie się wkomponowały w całkowity obraz sprzętu. Po kiego ptaka było zmieniać lagi, koła czy hamulec do takiego projektu?? To co jest stylistycznie wygląda idealnie.
OdpowiedzI właśnie o to mi chodzi - to jest konkurs stricte stylistyczny, w którym bazą jest jeden fabryczny motocykl. Z customami ma to niewiele wspólnego.
Odpowiedzgratulacje, super sprawa
OdpowiedzNie kazdemu musi sie podobac... mnie sie nie podoba.
OdpowiedzNie kazdemu musi sie podobac... mnie sie nie podoba.
Odpowiedz