Ścigacz.pl

Barton Motors za naszym pośrednictwem, przedstawia swoje dwa modele motocykli crossowych, NXT 300 i NXT 250, które oferują dobre możliwości dla każdego motocyklisty, zarówno początkującego jak i bardziej doświadczonego.

Zacznijmy od starszego brata, czyli NXT 300. Jest to motocykl, który z pewnością może zaskoczyć każdego, nawet już doświadczonego jeźdźca swoimi osiągami. Sztywność konstrukcji zapewnia stalowa rama.To rozwiązanie jest dobrze znane i często stosowane w motocyklach przeznaczonych do offroad'u. Zaznaczmy od razu, że mile widziane byłoby aluminium, jednak próżno go szukać w motocyklach w tym przedziale cenowym. Co innego wahacz, który jest wykonany właśnie z aluminium, co znacząco redukuje wagę motocykla, jednocześnie poprawiając pracę tylnego zawieszenia. Obręcze kół, grubsze niż do tej pory szprychy i lekkie piasty, zapewniają nie tylko trwałość, ale również dzięki zastosowaniu szpanera wreszcie eliminują bolączki poprzednich modeli ze stajni Bartona. Jednym z wyróżniających elementów NXT 300 jest pełna regulacja zawieszenia, co umożliwia dostosowanie go do różnych uwarunkowań terenowych i preferencji jeźdźca. Właściciel doceni również akcesoria, które są standardowe w tym modelu, takie jak klamki-niełamki, chwytaki opon (szpaner) i reflektor przedni. NXT 300 jest jak na konstrukcję ze stalową ramą, dosyć lekki, waży 138 kg, co pozwala na sprawną jazdę w terenie. Silnik NXT 300, to sprawdzona jednostka OHV o dwóch zaworach i chłodzona cieczą. Legitymuje się mocą 26 KM, co pozwala bardziej doświadczonemu kierowcy na rozwinięcie skrzydeł, zwłaszcza na torze motocrossowym. Z tym lataniem musicie jednak trochę uważać i najlepiej ustawcie sobie dobrze zawieszenie. Seryjnie jest ono bardzo miękkie i zdecydowanie wymaga regulacji. Hamulce działają prawidłowo i po krótkiej jeździe wyczucie ich działania staje się przewidywalne. Na pochwałę zasługuje na pewno wygląd motocykla oraz dobór oklein plastików. Dobre ich spasowanie oraz użyte materiały dają nadzieję na nieuszkodzenie ich w trakcie wywrotki, o jaką w terenie nietrudno. 

NXT 250 to nowa odsłona klasy 250 ccm od Barton Motors, który został zaprojektowany z myślą o początkujących i średnio zaawansowanych motocyklistach. Jest to motocykl crossowy z prawdziwego zdarzenia, który został wyposażony w silnik 1-cylindrowy 4-suwowy o mocy 16 KM od renomowanej fabryki Zongshen. To sprawia, że NXT 250 jest idealnym motocyklem do nauki techniki jazdy. Dzięki dopracowanemu gaźnikowi i zestrojeniu silnika jest on w stanie pokonać prawie każdą przeszkodę. Waga własna tego motocykla wynosi zaledwie 118 kg, co pozwala na łatwą i zwinną jazdę, a aluminiowy wahacz i sztywna rama zapewniają stabilność i kontrolę na każdym rodzaju terenu. Zawieszenie zostało odpowiednio zestrojone, aby poprawić pewność siebie w każdym terenie, a koła o rozmiarze 21/18 cali oraz wysoki prześwit wynoszący 330 mm pozwalają na pokonywanie nawet trudniejszych tras. Na wyposażeniu otrzymujemy wszystko to, co w NXT 300 oraz dodatkowo bagażnik, do którego możemy przypiąć na przykład plecak. 

Wrażenia z jazdy

NXT 250 jest wyraźnie słabszy niż NXT 300. Jest to oczywiste, biorąc pod uwagę, że nie różnią się one znacznie wagą, a moc to odpowiednio 16 i 26 KM. Nie zdziwi więc fakt, że to 250 wygrywa w nauce dla osób stawiających pierwsze kroki w offroadzie. Nie ma szans, że ten motocykl, przy zachowaniu odrobiny zdrowego rozsądku, będzie w stanie zrobić nam krzywdę. Osiągi NXT 250 pozwalają poczuć adrenalinę i sprawnie pokonać tor motocrossowy w wersji dla amatorów. Troszkę inaczej ma się sprawa z NXT 300. Tu już należy uważać z manetką gazu i nie odwijać jej do końca bez wcześniejszego treningu. Co prawda 26 KM to nie jest straszna moc, która ma nas wystrzelić w kosmos, jednak ten motocykl potrafi się rozpędzić i to całkiem szybko. Jeździ zdecydowanie lepiej niż 250, zwłaszcza po regulacji zawieszenia. Zdecydowanie żwawsza reakcja na gaz ułatwia podjazdy, nawet w trudniejszym terenie. To nie jest motocykl dla zawodników. Nadal jest doskonałą alternatywą dla wszystkich stojących przed wyborem, używana Japonia czy nowe Chiny. Ten wybór jest teraz trudniejszy niż kiedyś. Żeby nie było tak kolorowo, to trzeba zaznaczyć również i minusy. Nie przemyślano w tych motocyklach rozruchu za pomocą kopniaka. Żeby go użyć, trzeba uprzednio złożyć prawy podnóżek. Nawet jak tego dokonamy, to jest mało miejsca na dobry zamach. W sferze marzeń pozostaje również wtrysk paliwa, który jest powszechnie stosowany również w motocyklach crossowych. Na koniec, to co już było wspomniane wcześniej, czyli waga motocykli, powinna być niższa, żeby w pełni cieszyć się z jazdy. 

Podsumowując, Barton NXT 300 i NXT 250 to modele, które zapewniają motocyklistom zróżnicowane możliwości i dostosowanie do różnych poziomów zaawansowania. NXT 300 jest motocyklem dla doświadczonych riderów, którzy potrzebują pełnej regulacji zawieszenia i akcesoriów, natomiast NXT 250 jest idealny dla początkujących, którzy chcą się nauczyć techniki jazdy i czerpać przyjemność z pokonywania coraz to trudniejszych terenów.