Jeśli ktokolwiek posądza niemieckich producentów o konserwatyzm, nudę i brak polotu, to Bawarczycy udowodnili w Mediolanie, że stać ich na odrobinę szaleństwa i ekscentryzmu. BMW zaprezentowało bowiem bardzo ciekawego nakeda nazwanego Lo Rider. Motocykl wyposażony jest w dwucylindrowego boksera, 17 calowe koła, zaopatrzone w tarcze typu wave z sześciotłoczkowymi zaciskami z przodu, widelec USD, jednostronny wahacz Paralever i amortyzatory Öhlinsa. Układ wydechowy poprowadzono pod jednoosobowym, krótkim siedzeniem. Niestety BMW nie ujawniło ani pojemności silnika, ani innych danych technicznych, które pozwalałby przynajmniej spekulować na temat możliwości maszyny.
Motocykl został zaprojektowany przez zespół dowodzony przez Dawida Robb'a, czyli głowę działu „design" z BMW Motorrad. Co prawda Lo Rider jest pokazywany jako model koncepcyjny, ale plotka głosi, że już za dwa lata możemy zobaczyć seryjną maszynę produkowaną na jego bazie. | |
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze