tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Autocasco na motocykl. Czy warto, ile kosztuje, jakie wyłączenia, jaki zakres?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Autocasco na motocykl. Czy warto, ile kosztuje, jakie wyłączenia, jaki zakres?

Autor: Redakcja 2020.06.22, 17:42 5 Drukuj

Autocasco na motocykl staje się coraz bardziej dostępne, coraz tańsze, przez to też bardziej popularne. Ale czy faktycznie warto skorzystać z oferty i ubezpieczyć motocykl od kradzieży i wypadku?

Przez lata ubezpieczenie autocasco obrosło wieloma mitami - a to, że bardzo drogie, a to, że jak przyjdzie co do czego, to ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania. Skorzystaliśmy z okazji, że mamy wśród naszych czytelników specjalistów od ubezpieczeń. Porozmawialiśmy z Karolem, by dowiedzieć się jak to naprawdę jest z tym autocasco na motocykl.

NAS Analytics TAG

Raff: Pamiętam, że kilka lat temu, kiedy próbowałem znaleźć ofertę Autocasco na motocykl, przeraziły mnie koszty takiej polisy. Jak wygląda to dzisiaj?

Karol Domżała: Wiele zależy od towarzystwa ubezpieczeniowego. W przypadku samochodów, osobowych łatwo dostaniemy wiele ofert, więc, dzięki konkurencji, stawki są relatywnie niskie i wyrównane. Jeśli chodzi o motocykle, mamy dosłownie trzy-cztery towarzystwa, które chwalą się możliwością ubezpieczenia motocykla w zakresie AC.

A to i tak sytuacja, która ukształtowała się stosunkowo niedawno. Moja firma jeszcze kilka lat temu oferowała składkę roczną za AC na poziomie 20 procent wartości motocykla. Była ona zaporowa, po to, żeby po prostu nie podpisać umowy - motocykliści nie kojarzyli się w firmie dobrze. Teraz składka jest pięciokrotnie mniejsza, ponieważ nas, motocyklistów jest po prostu więcej, a i sami ubezpieczyciele widzą, że odsetek kierowców jednośladów, generujących zwiększone ryzyko jest coraz mniejszy.

Niestety, dla środowiska motocyklowego, liberalne podejście do AC nie dotyczy wszystkich ubezpieczycieli - bywają i tacy, którzy potrafią zaoferować bardzo dobrą cenę OC, ale kiedy chciałbyś wykupić autocasco, okazuje się, że cena jest horrendalna. A kierowcy często nie wiedzą, że mogą wykupić ubezpieczenia OC i AC w różnych towarzystwach, a nawet w różnym czasie.

Ludzie najczęściej trafiają na ofertę AC, pytając o nią ubezpieczyciela, u którego wykupili OC. No i okazuje się, że to, co proponuje ów ubezpieczyciel, jest dla nich zwyczajnie zbyt drogie. Stąd już prosta droga do mylnego wniosku, że wszyscy ubezpieczyciele mają drogie AC, a tak nie jest.

Czasem zdarza się, że ubezpieczyciel nie oferuje wszystkim jak leci najtańszego OC. Tak jest na przykład w Compensie, gdzie cena zależy od wielu czynników, na przykład mocy, czy przeznaczenia motocykla. Ale globalnie, jeśli zamierzamy wykupić także AC, warto zdecydować się na taką łączoną ofertę, choć, jak już wspomniałem, nie ma takiego obowiązku - możemy wykupić OC gdzie indziej, a gdzie indziej zawrzeć umowę AC. Kwestia sprawdzenia co się najbardziej opłaca.

Od czego, w głównej mierze, zależy cena ubezpieczenia AC?

Na cenę Autocasco ma zwykle wpływ historia ubezpieczeniowa. W naszym towarzystwie nie przepisujemy na motocykl zniżek uzyskanych na samochodzie. Każdy chyba przyzna, że jazda samochodem i motocyklem to jednak dwie dość różne rzeczy.

Premiujemy jednak tych, którzy mają jakąkolwiek historię ubezpieczeniową związaną z motocyklem. W przypadku nowego motocyklisty, trudno orzec jak będzie przebiegała jego historia - czy wygeneruje szkody, czy okaże się dobrym kierowcą. Kolejna sprawa to wspomniany wyżej typ motocykla. Inaczej podchodzimy do turystyków, inaczej do sportów. Bardzo korzystnie wychodzi na przykład składka za turystyczne enduro - możemy z góry założyć, że jego użytkownik nie będzie generował takiego ryzyka jak właściciel motocykla sportowego dużej mocy.

Poza tym turystyczne enduro przystosowane jest do wymiany poszczególnych elementów, ma zwykle dodatkową ochronę w postaci na przykład gmoli. W przypadku motocykli sportowych cena ubezpieczenia będzie znacznie wyższa - po pierwsze ze względu na typ motocykla, przeznaczonego do szybkiej jazdy, po drugie ze względu na to, że każda naprawa wiąże się z ogromnymi kosztami. Przy drobnej nawet kolizji, uszkodzeniu ulega wiele elementów, każdy z nich jest zwykle bardzo drogi.

Trzecim kryterium, które bierzemy pod uwagę kalkulując cenę polisy AC, jest wiek ubezpieczonego. Policyjne statystyki są bezlitosne - młodzi kierowcy stanowią największą grupę sprawców wypadków. Jeśli zatem masz już dobrą historię ubezpieczeniową, jeździsz motocyklem turystycznym i jesteś ustatkowanym życiem kierowcą w wieku 35-50 lat, może się okazać, że cena ubezpieczenia Autocasco pozytywnie cię zaskoczy.

Wiek samego motocykla także ma swoje znaczenie. Przede wszystkim ze względu na wartość. Droższy motocykl to konieczność wypłaty wyższego odszkodowania w przypadku kradzieży. Z drugiej strony mamy koszty naprawy, na które składają się dwie rzeczy - części zamienne i robocizna. Jeśli naprawiamy motocykl przy użyciu nowych części, to stosunek wartości naprawy do wartości motocykla w przypadku starego jednośladu jest zupełnie inny niż w przypadku nowego.

Nieco generalizując, można wyobrazić sobie idealnego, z perspektywy ubezpieczyciela, posiadacza polisy AC - około 45-letni kierowca turystycznego, 2-3 letniego motocykla, posiadający 8-10 letnią, bezszkodową historię ubezpieczeniową na motocyklach.

Ale, żeby było jasne, nie tylko turystyczne motocykle gwarantują niską składkę. Także wszelkie choppery, cruisery i baggery. Podobnie, jak w przypadku turystyków, także i tutaj możemy mieć niemal pewność, że ich kierowcy nie będą jeździć agresywnie i ryzykownie.

Ostatnim elementem, który ma wpływ na cenę AC, jest jego zakres. Zwykle są dwa warianty napraw - w ASO, lub kosztorysowy. W pierwszym przypadku koszty naprawy wyceniane są na podstawie cen nowych części, oferowanych przez producenta, a koszty naprawy na podstawie stawek autoryzowanego serwisu. Taki wariant jest oczywiście drogi, bo drogie są zarówno części oryginalne, jak i usługa.

Wariant kosztorysowy jest tańszy, ponieważ wycena opiera się między innymi na zamiennikach części oraz na cenach roboczogodzin stosowanych w niezależnych warsztatach, z którymi ubezpieczyciel ma zawartą umowę. Polisa gwarantuje wykonanie naprawy zgodnej ze sztuką, ale w miejscu, które wybierze ubezpieczyciel i za cenę, którą ten wynegocjował. W takim przypadku nie ma on obowiązku dopłacać do cen części i usług w ASO.

W zakres ubezpieczenia wchodzą także dodatkowe opcje - stała lub nieredukcyjna suma ubezpieczenia, czy udział własny. Zwłaszcza ten ostatni temat jest rzadko omawiany, boją się go nawet agenci - nie chcą po szkodzie ściągać na siebie gniewu klientów, którzy nie doczytali, że zgadzają się na udział własny.

Udziału własnego nie trzeba się jednak obawiać. Zobrazuję to na przykładzie mojego kolegi. Ubezpieczał ostatnio Yamahę R6, składka podstawowa wyszła mu około 1700 zł. Było to trochę dla niego za dużo, dlatego poradziłem mu opcję wkładu własnego 2 procent, czyli 380 zł. W przypadku szkody, kwota ta byłaby potrącona z ubezpieczenia. Natomiast oszczędność na ubezpieczeniu przy skorzystaniu z takiej opcji wyniosła 25 procent ceny składki.

W praktyce kolega oszczędził na składce tyle samo, ile wyniósłby jego wkład własny w przypadku szkody. Jeśli nie będzie miał szkody to te 380 zostanie u niego w kieszeni. Jeśli coś się przydarzy wówczas przeznaczy zaoszczędzoną składkę na ten udział własny. Udziały własne można też wybrać większe - 5, czy 10 procent wartości motocykla. Przy 10 procentach udziału własnego, cena ubezpieczenia spada do 50 procent wyjściowej stawki, ponieważ, w praktyce, ubezpieczyciel nie musi martwić się naprawianiem drobnostek - właścicielowi po prostu opłaca się je naprawiać we własnym zakresie.

A czy jest możliwość wykupienia ubezpieczenia autocasco, chroniącego tylko od kradzieży motocykla?

O ile w przypadku samochodów to dość popularne rozwiązanie, w motocyklowym świecie jest ono rzadko spotykane. Chyba tylko PZU ma opcję tak zwanego mini-casco, ale kiedy porównamy jego cenę do ceny pełnego ubezpieczenia AC w innej firmie, okaże się, że kwoty niewiele się różnią.

Tutaj muszę zaznaczyć, że w przypadku opcji kradzieży także działa udział własny. Jeśli wykupisz opcję z udziałem własnym w kwocie, dajmy na to 5 procent wartości motocykla, to, kiedy ten zostanie skradziony, ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie pomniejszone o tę właśnie kwotę 5 procent wartości zapisanej w polisie.

Przed taką sytuacją można zabezpieczyć się podnosząc nieco sumę ubezpieczenia - nawet jeśli zostanie ona pomniejszona o wkład własny, otrzymasz wówczas kwotę wyjściową za motocykl. Trzeba jednak pamiętać, że nie ta suma ubezpieczenia nie może być wyższa niż wartość rynkowa naszej maszyny.

A jaki jest zakres standardowego ubezpieczenia autocasco na motocykl?

Pełen, wszystkie ryzyka - kradzież, żywioł, wypadek - także ze zwierzęciem. W przypadku motocykli nie słyszałem, żeby ktoś praktykował rozbijanie AC na jakieś mniejsze opcje, wyłączające niektóre przypadki. To się zdarza w przypadku samochodów.

Co istotne - ubezpieczenie autocasco nie obejmuje uszkodzenia elementów dodatkowych motocykla, takich jak kufry, gmole, ale także odzieży motocyklowej czy kasku.. Na szczęście są towarzystwa, które mają dodatkowe klauzule obejmują zakresem powyższe.Wiemy, że kask jest właściwie elementem jednorazowym, więc nie ma możliwości jego naprawy. A przygoda przy niewielkiej prędkości może się skończyć koniecznością jego wymiany. Dlatego warto takie ubezpieczenie kasku posiadać.

Jakie są wymagania ubezpieczycieli wobec motocykli, podczas zawierania umowy AC?

Podstawowe wymaganie to wiek motocykla. My ubezpieczamy w ramach AC jednoślady w wieku do 20 lat. Inni ubezpieczyciele mają wyższe wymagania - z reguły 12-15 lat. Nie ma natomiast już najczęściej wymogu posiadania kilku zabezpieczeń przeciwkradzieżowych, wystarczy z reguły fabryczny immobilizer. Kiedyś faktycznie wymagane były dodatkowe zabezpieczenia, ale to dlatego, że dawniej, znacznie częściej niż dziś, zdarzały się przypadki kradzieży.

W takim razie przejdźmy do drażliwego tematu, jakim są wyłączenia. Innymi słowy kiedy ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania?

Wyłączenia, czyli przypadki, w których ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania, są raczej standardowe i oczywiste. Stanie się tak, gdy kierowca spowoduje wypadek pod wpływem alkoholu lub narkotyków, ucieknie z miejsca zdarzenia lub wykaże się rażącym niedbalstwem (np. pozostawienie kluczyków w stacyjce). Nie każdy natomiast wie, że za okoliczność wyłączającą wypłatę odszkodowania może być uznane uszkodzenie spowodowane uprawianiem sportów ekstremalnych, za jakie uznawana jest na przykład jazda na torze.

Czasem w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia napisane jest, że udział w rajdach lub wyścigach może być podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania. Problemem może być track day na torze, warto dokładnie to sprawdzić u ubezpieczyciela. Trzeba dokładnie czytać OWU i umowy, bo u jednego ubezpieczyciela zapis może być szczegółowy, inny ujmie to bardziej ogólnie. Nie trzeba się natomiast obawiać, że wykluczeniem może być użytkowanie motocykla w off-roadzie - nie znam umowy, w której byłoby napisane, że trzeba motocyklem jeździć wyłącznie po asfaltowej drodze. Tym bardziej, że w wielu regionach Polski drogi szutrowe są drogami publicznymi.

Naszym rozmówcą był Karol Domżała, motocyklista, dyrektor Biura Taryfikacji Ubezpieczeń klientów Indywidualnych Compensa SA

 

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę