Ścigacz.pl

Gabriele “Gabro" Malara - mistrz elektroniki, mapowania motocykli i pasjonat marki Aprilia. Guru elektroniki, pasjonat, inżynier, człowiek całym sercem oddany marce Aprilia. Poznajcie Gabro, który zbudował swoje Tuono X 4 lata przed fabryką z Noale.

Marlena: Jesteś technikiem lotnictwa i jednocześnie najbardziej znanym specjalistą od tuningu Aprili. Skąd zrodziła się u Ciebie pasja do motocykli? 

Gabro: Zgadza się, zacząłem swoją karierę w lotnictwie, a potem zająłem się przemysłowymi turbinami gazowymi w elektrowniach i platformach naftowo-gazowych. W międzyczasie hobbystycznie stroiłem motocykle Aprilia. Kilka lat temu zdecydowałem się rzucić pracę i przekształcić swoją pasję związaną z motocyklami sportowymi w zawód na pełen etat.

Marlena: Dlaczego akurat Aprilia?

Gabro: W młodości byłem pasjonatem Moto Guzzi, miałem Monzę V50 i Daytonę RS. Pewnego dnia przetestowałem wczesną Aprilię RSV i po prostu zakochałem się w jej prowadzeniu! O wiele lepszym, niż w jakimkolwiek innym motocyklu! Miesiąc później Daytona została sprzedana, a w moim garażu znalazło się RSV 1000! Jestem związany z Aprilią od krótkiego testu motocykla mojego przyjaciela w 2001 roku… i właśnie sobie uświadomiłem, że minęło już 20 lat!

Marlena: RS 660 to nowość, jak to zrobiłeś, że tak szybko trafiła do Ciebie na hamownię?

Gabro: Otrzymałem pomoc od głównego dealera Piaggio w Rzymie, Che Moto! Enrico Fiorenzi, właściciel salonu, umożliwił mi zakup jednego ze swoich pierwszych RS 660. I tak z pomocą Maurizio Castelli jako kierowcy testowego przez kilka dni ujeżdżaliśmy ten motocykl, mogłem go sprawdzić na hamowni pod koniec listopada. Efekty były zaskakujące, dane zadeklarowane i dane zmierzone prawie idealnie się pokrywają! Coś takiego przytrafiło mi się pierwszy raz. Już od 3 miesięcy pracuję nad częściami do tego motocykla!

Marlena: Czy jest coś, czym RS 660 Cię zaskoczyła?

Gabro: Tak! Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem zdjęcia prasowe w listopadzie, nie znalazłem żadnego dziennikarza z ładnym złożeniem w zakrętach i zadawałem sobie pytanie, dlaczego Aprilia zaprosiła takich słabych dziennikarzy na test (śmiech). Ale odpowiedź przyszła do mnie sama po testach drogowych motocyklem demonstracyjnym od Enrico. Ten motocykl może pokonywać zakręty tak łatwo, że nie musisz się nawet mocno składać! Zwróciłem go po 3-godzinnym teście na moich ulubionych, lokalnych drogach. Do zamknięcia tylnej opony brakowało 1 cm, co było trochę żenujące, ale RS można jeździć naprawdę szybko przy niewielkim wysiłku, nie musisz nawet ruszać się na siedzeniu, lub podnóżkach, ona idealnie skręca tam, gdzie patrzysz!

Marlena: O ile, według Ciebie, można podnieść moc w RS 660 samą elektroniką, czy zmianą układu dolotowego i wydechowego?

Gabro: Inżynierowie dokonali małego cudu w silniku RS 660. Wydobycie 100 KM z dwucylindrowego rzędowego pieca o pojemności 660 cm3 w homologacji EURO 5 pewnie było dla nich horrorem. Silnik jest bardzo dobrze dostrojony. Dlatego nie jest proste poprawienie osiągów motocykla, gdy podstawowa wersja jest już świetna! Konkurencyjne motocykle przy pomiarze na hamowni pokazują zazwyczaj o 20-25 KM mniej. Oznacza to, że ich projekty fabryczne nie są tak zoptymalizowane, jak silnik RS 660, a wtedy uzyskanie dobrych efektów jest znacznie łatwiejsze! Obecnie kończę wydech, lejki poprawiające przepływ powietrza zasysanego przez przepustnicę i przeprojektowany airbox, a także mapę do komputera. Wkrótce zobaczycie rezultaty, jednak moją obecną pracę skupiłem głównie na zwiększeniu momentu obrotowego, a nie maksymalnej mocy. Moim głównym celem jest zapewnienie szerszego zakresu obrotów, co znacznie poprawi właściwości jezdne motocykla zarówno na torze, jak i na ulicy.

Marlena: Jak oceniasz potencjał nowego silnika RS 660? Czy planujecie zmiany w silniku tak jak to zrobiliście z RSV4?

Gabro: Jak tylko skończę rozwój silnika seryjnego, planuję porting głowicy (poprawienie kanałów ssących i wydechowych), zmianę zaworów na lekkie (tytanowe) oraz nowe poprawione wałki rozrządu. Następnie zwiększę kompresję przy użyciu fabrycznych tłoków, planuję też rozwiert silnika o 2 mm i zmianę tłoków, co da pojemność 691 ccm. Zabawa z nowym silnikiem jest bardzo ekscytująca, ale oczywiście, jak to nas wszystkich uczył Burt Munro, Bóg Prędkości będzie wymagał wielu ofiar, zanim osiągniesz zadowalające rezultaty!

Marlena: Od Maurizio dowiedzieliśmy się, że testy zaczęliście od wersji standardowej, jakie zmiany, które wprowadziliście, były najistotniejsze?

Gabro: Motocykl działa świetnie w serii i można go w takiej wersji bez obaw używać nawet na torze. Jedynym "must have" dla wymagających motocyklistów jest wymiana tylnego amortyzatora na bardziej sportowy. Na pewno będą chcieli nieco zwiększyć sztywność sprężyny i podnieść wysokość tylnego zawieszenia, bo seryjny amortyzator jest głównie dostrojony do komfortowej jazdy ulicznej.

Marlena: Czy Wasz RS 660 ma takie same osiągi jak wersja Trofeo?

Gabro: Przy pierwszej możliwej okazji z przyjemnością je porównamy! Motocykle w wersji Trofeo są obecnie budowane tylko w Aprilia Racing w Noale. Mój motocykl jest rozwijany na zasadach "SuperTwin", co pozwala na znacznie więcej w porównaniu z regułami "Stock" Trofeo używanymi w RS 660 Trofeo.

Marlena: Czy są jakieś różnice w komputerach pomiędzy RSV4 a RS660?

Gabro: Nowe modele RSV4 oraz Tuono tak jak RS 660 i Tuono 660 są oparte o nowy sterownik Magnetii Marelli, który staje się uniwersalną jednostką sterującą dla wielu motocykli.

Marlena: Czy współpracujesz z fabryką?

Gabro: Nie, w ogóle… Jestem niezależny, ale nadal cieszę się, że mogę spędzić trochę wolnego czasu, pomagając właścicielom grup/forów Aprilia, zwłaszcza tym, którzy ścigają się w "Aprilia Cup" we Włoszech.

Marlena: Jak myślisz, czy system UPMap przyjmie się także w innych markach motocykli?

Gabro: UpMap stworzona lata temu przede wszystkim dla Ducati obejmowała również większość modeli Hondy i Yamahy. Niedawno rozszerzyliśmy jej zastosowanie na Aprilię, a wkrótce obejmie RS 660 oraz najnowsze EURO5 RSV4 i Tuono V4, którą właśnie kończymy.

Marlena: Który motocykl na zawsze pozostanie w Twoim sercu i dlaczego?

Gabro: Z pewnością moją wielką motocyklową miłością jest wyścigowy Tuono V4! Ścigałem się nią wiele lat. Odbudowywałem i ulepszałem niezliczoną ilość razy, zużywałem na nią swój pot i krew, ale widok Tuono, który zmiata superbiki w pełnych owiewkach na prostej Mugello był bezcenny! Jednym z moim najlepszych wspomnień jest to, kiedy ściągając ją do boksu po wyścigu, wszyscy wokół mnie patrzyli i pytali "co to za motocykl" i "jak to może być tak szybkie?"! Była to moja wersja Tuono X cztery lata przed tym, jak Aprilia postanowiła ją wypuść, co więcej moją jest bardziej zaawansowana! Została przetestowana przez Naskę:

a mały dowód na "funkcję wysadzania" tutaj: 

Marlena: Jaką masz radę dla naszych czytelników?

Gabro: Miej swój projekt. Bądź wytrwały, patrz na swój cel i nie bój się, że zawiedzie. Dużo pracuj, ucz się jeszcze więcej… wykorzystaj jak najwięcej siebie i swoje możliwości.

Marlena: Dziękuję za rozmowę!

Gabro: Dzięki!