Po premierze długo oczekiwanej RS 660 Aprilia prawdopodobnie pójdzie za ciosem i wypuści kolejny model o sportowym zacięciu - tym razem w klasie 400. Motocykl ten mógłby się pojawić na rynku w sezonie 2022. 

Informację na ten temat przekazał portalowi ZigWheels Diego Graffi, dyrektor generalny Piaggio India, w rozmowie o potencjalnych następcach mniejszej Aprilii RS 125. Z powodu pandemii projekt został chwilowo odłożony na półkę, a firma skupia się w tej chwili na opóźnionej premierze modelu RS 660. Graffi stwierdził jednak, że kiedy prace nad mniejszym sportem ponownie ruszą, Aprilia skupi się na segmencie 400 cm3, który wypełni lukę pomiędzy 125 a 660. 

Będzie to dla Aprilii niejako powrót do korzeni. W tej chwili jest ogromna luka w ofercie pomiędzy niewielkimi 125 a kolejnymi Dorsoduro/Shiver 900, za którymi czekają flagowe RSV4 i Tuono. Tymczasem do niedawna znakiem rozpoznawczym włoskiej firmy były lekkie sporty, które do dziś można spotkać na ulicach wielu europejskich miast. 

Aprilia RS 400 byłaby godną konkurencją dla maszyn z segmentu Supersport 300, które w ostatnim czasie zdobywają sporą popularność. Są to np. Yamaha R3, Kawasaki Ninja 400 czy KTM RC390. Pierwszą wersję koncepcyjną poznamy zapewne w przyszłym roku, można się więc spodziewać, że czterysetka Aprilii zadebiutuje na rynku w 2022 roku. 

Więcej informacji o motocyklach Aprilia znajdziecie na stronie http://aprilia-poland.pl