Akrapovic Full Moon - custom w pe³ni
Akrapovic oprócz produkcji układów wydechowych od czasu do czasu lubi zbudować motocykl, o którym potem mówi cały świat. I bynajmniej nie są to maszyny w najmniejszych chociażby stopniu normalne. Koncern właśnie zaprezentował Full Moon, spektakularnego customa, podczas wystawy w Niemczech. Określa się go jako "zawieszony między klasyką i nowoczesnością". Jakkolwiek dziwnie to brzmi, ma to sens. Wystarczy jedno spojrzenie, żeby przypomnieć sobie amerykańskie samochody z lat 50-tych ubiegłego wieku. Ale wcale nie trzeba się specjalnie doszukiwać, żeby zauważyć ogromną dbałość o detale i świetne wykonanie.
No dobrze, ale czym tak naprawdę Full Moon jest? To po prostu numer popisowy Akrapovica, który chciał pokazać światu, że potrafi robić nie tylko układy wydechowe oraz świetny sposób na promocję możliwości i produktów firmy. Motocykl (choć trudno sobie to wyobrazić w ruchu ulicznym) został zbudowany w oparciu o silnik S&S Knucklehead o pojemności 1524cc, ale to nie jednostka napędowa szokują najbardziej. Szokuje sam design i 30 calowe przednie koło. Wydech? Oczywiście Akrapovic...
Full Moon w przyszłym roku rozpoczyna tournée po wystawach i targach motoryzacyjnych w Europie. I niestety nie jest na sprzedaż.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzekosmos :) dziwna ta promocja firmy skoro zakryli to z czego s± znani, no chyba ¿e wyklepali z tytanu tylny b³otnik i ca³a resztê
Odpowiedz