Adrian Pasek: "Błąd, który wiele mnie kosztował"
Dla Adriana Paska poprzedni sezon okazał się czasem bardzo wytężonej pracy i zdobywania wyścigowego doświadczenia. Niestety nie obyło się bez potknięć, ale jak mawiają mądrzy ludzie to właśnie porażki skuteczniej kształtują charakter od sukcesów. Zapraszamy do krótkiego wywiadu, w którym Pasio opowiada o minionym sezonie i o planach na ten właśnie rozpoczynający się.
Ścigacz.pl: Twój poprzedni sezon był jedną wielką sinusoidą. Raz na samej górze, raz na dole. Po zimowych przemyśleniach, co uznałbyś za najważniejszą naukę, jaką wyniosłeś z ubiegłego sezonu.
Adrian Pasek: Dokładnie tak jak mówisz. Początek sezonu był dla mnie bardzo udany, wręcz wymarzony. Wygrana w Assen i prowadzenie w kolejnym wyścigu w Monzie nastawiały mnie optymistycznie na dalszą część sezonu. Jednak ta nieprzewidziana wywrotka w San Marino i złamanie ręki pokrzyżowały mi całkowicie plany. Za szybko chciałem wrócić na tor i na rundzie w Aragonie 3 tygodnie po złamaniu odnowiłem kontuzję. To spowodowało jeszcze większe ciśnienie, bo możliwość wygranej w pucharze oddalała się wraz z kolejnym nie przejechanym wyścigiem. Kiedy już powróciłem na tor, bardzo chciałem doprowadzić się do stanu z przed wywrotki. Zamiast skupić się na jeździe i powrocie do formy, zastanawiałem się czy nadal potrafię tak szybko jeździć i co się stało że już nie mogę wygrywać. Tutaj pokazał się mój duży brak doświadczenia i radzenia sobie w takich sytuacjach. Trzeba skupić się na swojej pracy i nie patrzeć na presję otoczenia. Po pierwszych dwóch wyścigach właśnie wiele osób obstawiało, że zwyciężę w tym pucharze, a ja po wywrotce za wszelką cenę chciałem udowodnić że mają racje. Niestety był to mój błąd, który wiele mnie kosztował ale i nauczył. Odblokowałem się dopiero podczas ostatniego wyścigu w Magny Cours gdzie znowu pokazałem, że mogę być najszybszy. Z jednej strony żałuję, że taka sytuacja zdarzyła się w momencie kiedy mogłem walczyć o wygraną. Natomiast z drugiej strony im wcześniej tym lepiej. Mam to już za sobą i mam nadzieję, że następnym razem będę potrafił skupić się na swojej robocie.
Ścigacz.pl: No właśnie, teraz przechodzimy do sezonu 2013. Widzieliśmy Cię na prowizorycznych listach FIM SST 600, ale dobiegły nas informacje, że ostatecznie pojedziesz gdzie indziej…
Adrian Pasek: Niestety informacje które można znaleźć w Internecie na temat moich startów w FIM SST 600 są nieprawdziwe. W tym roku rozpocząłem współpracę z teamem Global-Tech Racing, którego szefem jest Beniamin Bednarski. Zespół będę reprezentował w WMMP w klasie Superstock 1000. Tak, w tym roku przesiadam się na litrowy motocykl. Miałem okazję, zrobić kilka próbnych okrążeń na nowej Aprili RSV4, która bardzo miło mnie zaskoczyła. W tym sezonie właśnie tego motocykla będę dosiadał. Oprócz startów w WMMP będę startował w co najmniej połowie rund FIM Superstock 1000. Chcę zaliczyć jak najwięcej startów w tej formule, aby zdobywać cenne doświadczenie z myślą o kolejnym sezonie.
Ścigacz.pl: Zamieszanie w zespole Bogdanki z pewnością nie ułatwiło Ci planowania kolejnego sezonu?
Adrian Pasek: Niestety, moja współpraca z teamem Bogdanka Racing dobiegła końca... Do ostatniej chwili czekałem i liczyłem na to, że menager teamu Bogdanka znajdzie budżet na moje starty w FIM SST 600. Niestety ten plan nie powiódł się. Wówczas dość nieoczekiwanie pojawił się temat współpracy z Global Tech i Beniaminem. Szybko doszliśmy do porozumienia i opracowaliśmy, dość ambitne plany na aktualny i przyszły sezon. Na początku roku nie miałem jeszcze kompletnie niczego, dlatego jestem bardzo wdzięczny za uzyskaną pomoc . Obecnie wszystko idzie w dobrym kierunku i wielu ludzi naprawdę chce mi pomóc. Jestem bardzo mile zaskoczony i bardzo cieszę się z takiego obrotu sprawy. Chcę również bardzo podziękować Jackowi Ceglarzowi i jego firmie Szerbud, która również wspomaga moje stary w tym sezonie.
Ścigacz.pl: Mistrzostwa Polski i Alpe Adria. Czy to ma sens (z uwagi na poziom tych serii, ale też koszty, nakład pracy i ryzyko kontuzji) dla zawodnika na Twoim poziomie?
Adrian Pasek: Najpierw wyjaśnijmy sprawę, że będę startował tylko w Mistrzostwach Polski, w Alpe Adria będę startował tylko w tych rundach, które są połączone z WMMP. Udział w Mistrzostwach Polski jest jednym z założeń marketingowych zespołu. Bezpośrednio dla mnie to świetna okazja, aby wjeździć się w zupełnie nowy motocykl na znanym terenie. Dodatkowo będę starał się wystartować w jak największej liczbie rund FIM CUP STK 1000, aby zdobywać coraz więcej doświadczenia i lepiej przygotować się do kolejnego sezonu.
Ścigacz.pl: Jak wyglądają Twoje przygotowania jeździeckie i kondycyjne do startów w tym sezonie?
Adrian Pasek: W tym roku bardzo dokładnie zadbałem o swoją kondycję. Zacząłem współpracę z trenerem personalnym. 1,5 miesiąca pracy z doświadczoną osobą wytrenowały mnie o wiele lepiej, niż moja indywidualna praca przez 4 miesiące. Oprócz przygotowania fizycznego skupiłem się również na stronie mentalnej. Korzystam z pomocy psychologa sportowego, ćwiczę szybkość reakcji, umiejętność podejmowania natychmiastowych decyzji i inne rzeczy które pozwolą mi na pewniejszą jazdę na torze. Obecnie czuję się naprawdę świetnie i już nie mogę doczekać się pierwszych treningów na mojej Aprilii. Niestety nie miałem okazji dłużej pojeździć na tym motocyklu i nie wiem jak będę sobie dawał radę z wagą motocykla i większą liczbą okrążeń. Jednak mam nadzieję, że nie będę miał z tym większego problemu.
Ścigacz.pl: Czego możemy się spodziewać po Tobie w tym sezonie? Jakie stawiasz sobie cele na ten rok?
Adrian Pasek: Póki co nie chcę niczego sobie narzucać. Najpierw muszę zrobić kilka okrążeń w wyścigu na tym motocyklu, aby zobaczyć na co będzie mnie stać i co będę musiał zmienić w swoim stylu jazdy. Pierwsza runda udzieli kilku odpowiedzi, ale mam nadzieję że dam radę i zamierzam walczyć o punkty. To wszystko jak na razie ode mnie. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia na torze!
Ścigacz.pl: Dzięki za rozmowę!
|
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeKolejna runda (Monza) a Polaków wciąż brak, chyba tak źle to już dawno nie było.
OdpowiedzAdrian - trzymam kciuki ! ____________ http://termet-rzeszow.pl http://bafomet.pl
Odpowiedz