Starty Bogdanki Racing zagrożone?
Choć przez ostatnie dwa lata cieszyliśmy się obecnością polskiego zespołu wyścigowego w World Superbike, wiele wskazuje na to, że sezon 2013 staje dla Bogdanki Racing pod dużym znakiem zapytania. W rezultacie ostatnich zmian wewnątrz Bogdanki ucierpieć może finansowanie lubelskiej ekipy, co byłoby o tyle kłopotliwe dla zespołu, że podpisał on już umowy odnośnie przyszłego sezonu. Oto, co w oficjalnym oświadczeniu skierowanym do redakcji miał do przekazania szef Bogdanka Racing, Igor Piasecki:
Jako Bogdanka Racing, organizacja stojąca za startującym w motocyklowych MŚ World Supersport zespołem Bogdanka PTR Honda oraz ekipą Bogdanka Junior Team Poland rywalizującą w Pucharze Europy Juniorów, jesteśmy przygotowani do sezonu 2013 z jasno określonym celem uzyskania lepszych rezultatów, niż w minionym. Przypomnijmy, że były to trzecie miejsca na świecie w rywalizacji indywidualnej (Sam Lowes) i zespołowej. Nasi juniorzy, Artur Wielebski i Adrian Pasek, zajęli także wysokie pozycje w Pucharze Europy Juniorów i kończyli wyścigi na podium.
Korzystając z bogatego doświadczenia popartego sukcesami sportowymi w ostatnich latach, przygotowania do przyszłorocznej rywalizacji rozpoczęliśmy już dłuższy czas temu. Oznacza to, że umowy z zawodnikami i partnerem zespołu, firmą PTR, a także innymi partnerami, zostały już zawarte. To powszechnie stosowana praktyka, nie tylko w świecie wyścigów motocyklowych, czy sportu, ale generalnie każdej innej działalności. W końcu do nowych wyzwań i zadań trzeba przygotowywać się z dużym wyprzedzeniem.
Od jakiegoś czasu byliśmy oczywiście świadomi zmian wewnątrz Bogdanki, jednak dysponując długoterminową umową, zgodnie z ustaleniami i długofalowym planem, przygotowywaliśmy się do przyszłorocznej rywalizacji.
O powody decyzji o wypowiedzeniu umowy prosimy pytać osoby, które ją podjęły. My natomiast, jako Bogdanka Racing, jesteśmy praktycznie do sezonu 2013 - gotowi.
Igor Piasecki
Dyrektor Bogdanka Racing
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeAle ten news nie ma nic wspólnego ze szkopkiem oprócz tego ze ktoś skompromitowanemu emerytowi robi reklamę w komentarzach. Newsem tez nie jest to ze cwany piasecki nie będzie miał zespołu. ...
OdpowiedzW przyszłym sezonie Paweł by wam pokazał!!!! bo do tej pory to ciągle miał pecha (uszkodzenie silnika), albo powodowały to warunki zewnętrzne - brak przyczepności, przez co zaliczał ślizgi. w 2013 ...
Odpowiedz???????????...Jakoś inni nie mieli takiego pecha.Szkopek w wywiadach prasowych podkreśla że zawsze ma plan...Zupełnie jak Egon z Gangu Olsena ,kiedy kolejny raz wylądował w pierdlu za spietryczoną akcję,ale zawsze z planem na następny super skok.:DDDDDDDDDD.To jakaś parodia z tymi występami Szkopka.
OdpowiedzTrzymam kciuki za pozytywny finał sprawy, czyli za to, że jeszcze będzie nam pisane kibicować Polakom na arenie międzynarodowej, chodzi mi głównie o tych młodych jak Pasek czy Wielebski.
OdpowiedzCała Polska wstrzymała oddech...,fani masowo popadają w depresję...;D
OdpowiedzBylem kiedyś sponsorem sportów motorowych i jak bym to ja finansował ten team, to za błędy Pana Piaseckiego spowodowane przyjęciem Pawła Szkopka do teamu, kazałbym zwrócić kasę co do grosza, gdyż ...
OdpowiedzTroche przesadzasz. Szkopek, ze swoim wysokim mniemaniem o sobie, był chyba jedyna osobą, która uważała go za gwiazdę w tym zespole. Każdy rozsądnie myślący człowiek wiedział, że facet jest tam tylko dla zapchania dziury "jakimś Polakiem".
OdpowiedzDla normalnych ludzi znających się tematykę wyścigów w Polsce jesteś po prostu dyletantem i frustratem.
OdpowiedzDlaczego? Dlatego ze ma racje?
OdpowiedzDziwię się, że tak długo wytrzymali - wszelkie przedsięwzięcia z Łęcznej firmowane znakiem bogdanki to efemerydy bez szans na dłuższe istnienie. Mieliśmy piłkę nożną, tenis, teraz sporty ...
OdpowiedzMyślę, że dział sportu czy marketingu mają mało do powiedzenia. Tym razem wygląda na to, że decyzję podjeła rada nadzorcza Bogdanki, która chce w firmie zadeptać wszelki ślad po Prezesie Tarasie, a wyścigi to było jego oczko w głowie. Szkoda, że po rozgrywkach na szczycie najbardziej dostaną Ci na torze: Wielebski, Pasek, Kaczmarek. Lowes sobie poradzi bez Bogdanki.
OdpowiedzA dlaczego nie napisac po prostu jak było.Wyscigi były pretekstem do wyjęcia kasy dla znajomego co przestalo sie podobać zarządowi.Ile razy mozna podkładac info prasowe ze znowu pech ,ale następnym razem to świat padnie na kolana.Tam też nie siedzą idioci i zorientowali sie jak to wyglada.Piasecki miał swoje pięc minut,reszta to propaganda ...
OdpowiedzKlasyka rodzaju obrzucania ludzi gównem bez podstaw z powodu kompleksów :)
Odpowiedz