83 miliony złotych dla motocyklisty poszkodowanego w wypadku
Motocyklista, który został uderzony przez kierowcę samochodu zmieniającego pas bez użycia kierunkowskazu wywalczył odszkodowanie o równowartości 83 milionów złotych.
Do zdarzenia doszło 18 lutego 2018 roku w Las Vegas. Kierujący motocyklem - Matthew Rada - został uderzony przez jadącego samochodem Kia mechanika pracującego w lokalnym salonie marki. Po zderzeniu z samochodem uderzył w ciężarówkę i upadł na jezdnię. To sprawiło, że doznał wielu złamań, w tym kompresyjnego złamania kręgosłupa na odcinku lędźwiowym.
W pozwie, którego treść zamieszczono w portalu psblaw.com czytamy, że poszkodowany cierpi na przewlekłe ból, a także musiał przejść wiele skomplikowanych operacji i rehabilitację. To wszystko w połączeniu z pogorszonym stanem zdrowia psychicznego sprawiło, że poszkodowany nie może dalej wykonywać swojej pracy. Matthew Rada był zatrudniony w Schuberth North America. Opis zdarzenia wskazuje na szereg wykroczeń popełnionych przez mechanika, który jechał pasem przeznaczonym dla samochodów przewożących dwie lub więcej osób i zmienił pas bez użycia kierunkowskazu.
Proces trwał trzy dni i zakończył się zasądzeniem odszkodowania w wysokości 21 503 420,48 dolarów. Winą obarczono nie tylko mechanika, ale również salon, w którym został zatrudniony.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarze"Proces trwał trzy dni i zakończył się zasądzeniem odszkodowania " - gdzie jest Świat a gdzie swarliwa Polska . Smuteczek.
OdpowiedzTakie odszkodowania tylko w USA. W Polsce by dostal moze 18 tys zl heh. W USA jest ustawiony do konca zycia. Wiadomo, ze nikt nie chce ulec takiemu wypadkowi ale jesli juz to przynajmniej byc ...
OdpowiedzMoja matka za złamany bark na nie posypanym chodniku na terenie przychodni dostała na rękę 70tys od tej przychodni. Sprawa trwała nie cały rok w obu substancjach.
OdpowiedzPowinni to przeczytać Ci, którzy stoją ze świeczkami przed polskimi sądami i zastanowićsię kogo i czego bronią. Może takich wyroków, jak w sprawie red. Najsztuba?
OdpowiedzZastanowić się nad tym warto, ale z drugiej strony rozważyłbym, czy zmiany, które proponuje/wprowadza nasz rząd skierują sądownictwo na lepszy tor - bo chyba tutaj jest najwięcej wątpliwości...
Odpowiedz