6-latek na motocyklu i terror miasta
Starsi koledzy jadą na swoich dużych sprzętach, a sześciolatek wśród nich z dumą dosiada swojego pocketa. Kółka boczne pozwalają utrzymać równowagę, a młody motocyklista może skupić się na jeździe w grupie. Nie ma ryzykownych zachowań i tricków, a mimo to cała uwaga przechodniów skupia się na przejeżdżających motocyklistach. Kto z was nie odwróciłby się widząc taką paradę?
Reklama
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeA jak mu założą czapkę Mikołaja to będzie jeszcze większe zainteresowanie, bo tylko zdaje się o to tu chodziło. Przy tych bocznych kółkach aspekt edukacyjny jest wręcz ujemny :)
OdpowiedzJapier*%le zmieńcie ten odtwarzacz normalnie katastrofa
OdpowiedzFajnie, tylko dlaczego w prawdziwym ruchu ulicznym? Dlaczego zatrzymanie na pasach?
OdpowiedzNihili nuovi... 22 lata temu nie bylo mini kamerek, wiec nie ma i filmiku, ale jechal z nami na minicrossie LEM, przez kawalek miasta (kilka kilometrow) rowniez szescioletni wowczas synek kumpla. ...
Odpowiedzrodzicom/opiekunom gratuluję mądrości w głowach...
OdpowiedzNajlepiej niech młodzi i rodzice siedzą cały dzień przed telewizorem, tabletem monitorem, z domu nie wychodza, a jeśli już to z dzieciakiem na smyczy... gratuluje podejścia..
Odpowiedz